Reklama

Wielka gafa komisarza ds cyfryzacji Günthera Oettingera

Komisarz ds cyfryzacji, a wkrótce ds. budżetu, Günther Oettinger, popełnił wielką gafę - pisze „EUobserver". Członków chińskiej delegacji, która przyjechała do Brukseli z doroczną wizytą, nazwał skośnookimi i wypomadowanymi. Szydził również z jej składu.

Publikacja: 31.10.2016 11:09

Günther Oettinger

Günther Oettinger

Foto: AFP

Na taśmie wideo, do której uzyskała dostęp brukselska publikacja słychać  niemieckiego komisarza, który tak opisywał chińską delegację : Dziewięciu mężczyzn, jedna partia.Nie ma demokracji.Nie ma kobiet. To niby miał być żart, bo w czasie tej tyrady na chwilę zawiesił głos, tak aby publiczność mogła się roześmiać. Oettinger zażartował sobie również z tego, jak  panowie z chińskiej delegacji wyglądali: wszyscy zaczesani czarną pastą do butów  z lewa na prawo.

Komisarz nie oszczędził w tym wystąpieniu także swoich rodaków. Premiera Bawarii, Horsta Seehofera nazwał „populistycznym światłem" i sugerował, że pewnie niedługo zostanie wprowadzony obowiązek zawierania małżeństw homoseksualnych.

Kiedy po tym wystąpieniu  komisarza odpytał niemiecki dziennik „Die Welt", Oettinger nie zamierzał nikogo przepraszać. Zapewniał, że Chińczyków nie planował w żaden sposób obrazić, wręcz przeciwnie potraktował ich z należytym szacunkiem.

- No może mogłem się wyrazić nie dość precyzyjnie - powiedział. Natomiast wystąpił z ostrą krytyką za ujawnienie nagrania wideo, bo jego zdaniem określenia jakich użył zostały wyrwane z kontekstu.

- Ktokolwiek upublicznił to nagranie nie chciał mnie naprawdę przedstawić  mnie takim, jakim jestem w rzeczywistości. Zależało mu jedynie na zaprezentowaniu kilku fragmentów wyjętych z kontekstu. A przecież podczas konferencji odbiór moich wypowiedzi był jak najbardziej pozytywny - mówił.

Reklama
Reklama

W samej Brukseli jednak odbiór wybryku komisarza był jak najbardziej negatywny. Grupa Zielonych w Parlamencie Euroejskim uważa,że Oettinger sam się zdyskwalifikował jako komisarz i nie powinien reprezentować Komisji Europejskiej, zwłaszcza w tak  wrażliwych dziedzinach, jaką jest budżet. I chyba już są konsekwencje, bo jego wizyta w Grecji zaplanowana na 31 października nagle spadła z  oficjalnego harmonogramu KE. To mało dyplomatyczne wystąpienie komisarza miało miejsce tuż po ujawnieniu informacji,że z KE odchodzi Bułgarka Krystalina Georgjewa, która  po dwóch latach spędzonych  Brukseli wyjeżdża do Waszyngtonu a od 1 stycznia 2017 będzie dyrektorem generalnym Banku Światowego.

Gospodarka
dr Marcin Mazurek, mBank: Dochodzimy do zdrowych zmian strukturalnych
Gospodarka
Czesi zaskoczeni sukcesem Polski. Ekspert o współpracy: Strategiczna konieczność
Gospodarka
Niezłe dwa lata gospodarki pod rządami Donalda Tuska
Gospodarka
90 milionów złotych – tyle kosztuje Rosjan godzina wojny Putina
Gospodarka
Eksperci alarmują: polska gospodarka traci impet. Ratunkiem są inwestycje
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama