Prezes giełdy odpiera zarzuty

Zawieszony w zeszłym tygodniu prezes Giełdy Papierów Wartościowych opublikował oświadczenie

Publikacja: 27.12.2012 09:55

Prezes giełdy odpiera zarzuty

Foto: Bloomberg

??W zeszły piątek Rada Giełdy zawiesiła prezesa Giełdy Papierów Wartościowych, Ludwika Sobolewskiego. Obowiązki prezesa GPW powierzono Adamowi Maciejewskiemu, członkowi zarządu GPW.

Decyzja Rady jest wynikiem tzw. afery filmowej, o której "Rzeczpospolita" pisała wcześniej. Emil Stępień, współpracownik prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego, wspierał produkcję filmu, w który zaangażowana była partnerka prezesa giełdy. Propozycje współpracy przy filmie miały dostać spółki z rynku NewConnect oraz autoryzowani doradcy. Co więcej, e-maile dotyczące finansowania filmu były rozsyłane ze służbowego adresu Stępnia.

Dzisiaj Ludwik Sobolewski wydał w tej sprawie oświadczenie. Oto cała jego treść:

W związku z sytuacją, jaka powstała po podjęciu przez Radę Giełdy uchwał w dniach 19 i 21 grudnia oraz po zwróceniu się przez Ministra Skarbu Państwa o zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia GPW, składam następujące oświadczenie:

1. Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie nie uczestniczyła w żadnym jawnym albo skrywanym czy zakamuflowanym finansowym wsparciu przedsięwzięcia biznesowego, opisywanego  w mediach (projektu filmowego), i to samo dotyczy podmiotów należących do Grupy Kapitałowej GPW,

2. Nie dopuściłem się zachowania, które nosiłoby znamiona nacisku, niedozwolonej presji, obietnicy preferencyjnego traktowania czy groźby dyskryminacji, wobec jakiegokolwiek podmiotu będącego klientem Giełdy, który był, jest albo miał możliwość stać się uczestnikiem przedsięwzięcia,

3. Działania podejmowane przez GPW i przeze mnie osobiście w związku z zainteresowaniem, ze strony niektórych podmiotów związanych z rynkiem NewConnect, dla projektu filmowego, były zgodne z zasadami profesjonalnego zarządu oraz z zasadami etyki zawodowej.

Interesy i prawa wszystkich interesariuszy i klientów Giełdy były respektowane we właściwy sposób i nie doznały uszczerbku. Usługi i zadania wykonywane na ich rzecz przez GPW cechowała zawsze należyta jakość i staranność, a bezpieczeństwo i uczciwość obrotu oraz rzetelność w relacjach ze wszystkimi partnerami biznesowymi Giełdy nie zostały narażone na niebezpieczeństwo.

Właściwe instytucje państwowe zostały poinformowane o stanie rzeczy.

Ludwik Sobolewski

Prezes Zarządu GPW

 

Rada Giełdy wyraziła dezaprobatę wobec zachowania prezesa warszawskiej giełdy i uznała je za naruszenie zasad etyki w biznesie. Artykuł 25 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi mówi bowiem wprost, że prezes spółki prowadzącej rynek regulowany powinien cechować się nieposzlakowaną opinią.

??W zeszły piątek Rada Giełdy zawiesiła prezesa Giełdy Papierów Wartościowych, Ludwika Sobolewskiego. Obowiązki prezesa GPW powierzono Adamowi Maciejewskiemu, członkowi zarządu GPW.

Decyzja Rady jest wynikiem tzw. afery filmowej, o której "Rzeczpospolita" pisała wcześniej. Emil Stępień, współpracownik prezesa GPW Ludwika Sobolewskiego, wspierał produkcję filmu, w który zaangażowana była partnerka prezesa giełdy. Propozycje współpracy przy filmie miały dostać spółki z rynku NewConnect oraz autoryzowani doradcy. Co więcej, e-maile dotyczące finansowania filmu były rozsyłane ze służbowego adresu Stępnia.

Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna
Giełda
Krajowy rynek w oczekiwaniu na decyzję RPP
Giełda
Ciężki początek sesji nad Wisłą
Giełda
Debiuty lekko odbiły. Ale na optymizm za wcześnie
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem