Reklama

Na starcie WIG 20 rósł o 0,23 proc.

Czwartkowa sesja rozpoczęła się od zwyżek indeksów. Inwestorzy chętnie kupowali zarówno duże, jak i średnie spółki

Publikacja: 09.05.2013 10:26

Na starcie WIG 20 rósł o 0,23 proc.

Foto: Bloomberg

2373,45 pkt., od takiego poziomu zaczął czwartkową sesję WIG 20. Oznaczało to 0,23-proc. zwyżkę. Inne indeksy radziły sobie jeszcze lepiej. WIG zyskiwał 0,25 proc. do 45229 pkt. mWIG40 rósł o 0,33 proc.

Pozytywny początek notowań nie był zaskoczeniem. W środę europejskie giełdy mocno zyskiwały na wartości na fali informacji o rosnącej (prognozy zakładały spadek) produkcji przemysłowej w Niemczech. Również wczorajsza sesja za oceanem zakończyła się po zielonej stronie. Indeks S&P 500 ustanowił kolejny rekord. Do nabywania akcji mogła też zachęcać rodzimych graczy środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła do 3 proc. główną stopę procentową. Większość analityków oczekiwała, że stopy spadną dopiero w czerwcu. Niższe stopy oznaczają niższe oprocentowanie lokat bankowych. Inwestorzy w tej sytuacji będą szukać miejsc, gdzie będą mogli zarobić więcej. Warszawska giełda w tej sytuacji może liczyć na zastrzyk świeżego kapitału.

W Polsce trwa sezon publikowania sprawozdań finansowych spółek za I kwartał. Początek czwartkowych notowań pokazał, że inwestorzy przywiązują do nich dużą wagę zwłaszcza, jeśli wyniki firmy odbiegają od zakładanych. Najlepszą spółką z WIG 20 na starcie był Tauron. Zyskiwał 2,4 proc. bo w poprzednim kwartale zarobił netto aż 558 mln zł czyli 44,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Specjaliści oczekiwali, że zysk sięgnie 413 mln zł. Z podmiotów z ekstraklasy ponad 1,5 proc. z rana zyskiwał też Bank Handlowy, który w I kwartale zarobił 355 mln zł wobec prognozowanych przez rynek 214 mln zł.  Wśród nielicznych taniejących firm najwięcej, ale tylko 0,5 proc., taniał BRE Bank.

Z mniejszych firm inwestorzy chętnie (wzrost o 3,5 proc.) kupowali papiery Monnari, które może przejąć spółkę Kan (marka Tatuum). Ponad 2 proc. zyskiwały też Azoty Tarnów, które zarobiły 379 mln zł wobec 162 mln zł rok temu.

Na innych parkietach europejskich czwartkowe notowania nie zaczęły się aż tak udanie. Seryjnie bite rekordy sprawiają, że inwestorzy z coraz większą ostrożnością kupują akcje czekając na twarde dowody, że koniunktura gospodarcza w Unii Europejskiej zacznie się poprawiać. W pierwszych minutach notowań giełda francuska spadała o 0,8 proc., niemiecka o 0,2 proc. a brytyjska o 0,1 proc.

Reklama
Reklama

Na rynku walutowym dzisiejsza sesja wystartowała dość spokojnie. Euro i szwajcarski frank taniały o kolejne 0,1 proc. do odpowiednio: 4,1260 zł i 3,3550 zł. Amerykański dolar, który w środę mocno taniał, lekko zyskiwał na wartości. Zmiana wynosiła 0,1 proc. do oznacza, że dolar kosztował 3,1380 zł.

Giełda
Na giełdzie w Warszawie popyt łapie zadyszkę
Giełda
Inwestorzy w Warszawie ostrożnie podchodzą do zakupów akcji
Giełda
Na GPW trwa przeciąganie liny
Giełda
Giełdy zareagowały na plan pokojowy. Warszawa została daleko w tyle
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Giełda
Nancy Pelosi ma status legendarnej inwestorki
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama