Reklama
Rozwiń

Giełda nie otrząsnęła się jeszcze po wyborach

Po raz pierwszy od 2009 r. WIG20 znalazł się w poniedziałek poniżej 2000 pkt. Złoty słabnie. To może jeszcze nie być koniec przeceny akcji dużych spółek, którym ciążą plany PiS.

Aktualizacja: 09.11.2015 21:25 Publikacja: 09.11.2015 21:00

Złoty nie osłabił się mocno, ale na tle innych walut z regionu wypada słabo

Foto: Rzeczpospolita

Skupiający największe spółki notowane w Warszawie indeks WIG20 tę psychologiczną barierę przebił chwilowo. Po południu odrobił część strat, ale i tak stracił 0,34 proc. i zakończył sesję na poziomie najniższym od lata 2009 r., gdy giełda otrząsała się po bessie.

To popołudniowe odbicie WIG20 – któremu towarzyszyło wyraźne umocnienie złotego – zbiegło się z ogłoszeniem przez PiS kandydatów do nowego rządu.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Giełda
Indeksy w Warszawie utknęły tuż pod szczytami hossy
Giełda
Absolutorium nie dla Marka Dietla i Adama Młodkowskiego
Giełda
Udana końcówka rewelacyjnego półrocza na giełdzie
Giełda
Sprzyjające otoczenie to było za mało dla GPW
Giełda
Rekord indeksu S&P 500. Pomogło podpisanie umowy USA z Chinami