Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 14.12.2024 14:51 Publikacja: 04.04.2022 19:21
Foto: Robert Gardziński
Początek nowego tygodnia rozczarował inwestorów handlujących w Warszawie. Mimo przewagi pozytywnych nastrojów za zagranicznych rynkach akcji w Warszawie nie było zbyt wielu chętnych do kupowania akcji. WIG20 zakończył notowania 0,32 proc. pod kreską, a WIG zniżkował o 0,05 proc.
Krajowe indeksy zostały w tyle za pozostałymi europejskimi rynkami akcji, na których inwestorzy przejawiali dużo więcej ochoty do kupowania akcji. Wyraźne zwyżki indeksów miały miejsce zarówno na zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu. Najlepsze nastroje panowały na giełdzie w Stambule, gdzie główne indeksy poszybowały w górę o 2,5 proc. Na pozostałych parkietach nastoje były bardziej stonowane, ale i tam przeważał kolor zielony.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Mamy wysyp planów rozwojowych spółek giełdowych. Czasami mogą one być przyjmowane jako męczący PR nowych zarządów. Ale zdaniem analityków to dobry sposób na pokazanie, jak firma chce wykorzystać szanse i jak chce unikać zagrożeń.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
Ani warszawska GPW, ani inne giełdy w Europie nie wystraszyły się zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze reakcje.
IV kwartał pod względem IPO był lepszy niż wcześniejszy, ale na prawdziwy boom trzeba będzie jeszcze poczekać – uważają eksperci PwC.
Osoby, które kupiły w ofercie pierwotnej akcje Żabki, nie zbiły kokosów. Sama spółka, ale także i warszawska giełda mogą jednak mówić o sukcesie. Ten daje nadzieję na ciąg dalszy.
Zakończyły się zapisy na akcje Żabki dla inwestorów indywidualnych. Maklerzy mówią wprost: zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania.
Klienci indywidualni rzucili się na akcje Żabki w IPO. Maklerzy nie mają wątpliwości, że trzeba się liczyć z dużą redukcją zapisów, nawet 90 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas