Pozytywnie na nastroje inwestorów wpłynęła wypowiedź ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o tym, że negocjacje z Rosją stają się „realistyczne”. Siergiej Ławrow, rosyjski minister spraw zagranicznych stwierdził natomiast, że są „nadzieje na kompromis”.

Impulsem do wzrostów na światowych giełdach były również zapowiedzi rządu chińskiego dotyczące działań stymulacyjnych. Wicepremier Liu He obiecał większe wsparcie dla gospodarki oraz bardziej przyjazną politykę wobec rynków kapitałowych. Jego zapowiedzi wywołały już solidne zwyżki na giełdach azjatyckich. Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, zyskał w środę aż 9,1 proc. , a chiński indeks Shanghai Composite zyskał 3,5 proc. Hang Seng China Enterprises, czyli indeks chińskich spółek notowanych na giełdzie w Hongkongu, wzrósł aż o 13 proc., co było jego największą dzienną zwyżką od 2008 r.