Władze giełdy najprawdopodobniej zdecydowały się na zawieszenie notowań, by zapobiec panicznej wyprzedaży. Spadki cen rosyjskich akcji, w reakcji na inwazję na Ukrainę, mogłyby być większe niż w poniedziałek (gdy indeks RTS tracił w ciągu sesji nawet 16 proc.). Rosyjskie indeksy giełdowe były w ostatnich tygodniach pod dużą presją. Indeks RTS stracił od początku roku 24 proc.
Rubel zniżkował w czwartek rano 2 proc. wobec dolara. Za 1 USD płacono 80,8 rubli, czyli najwięcej od wiosny 2020 r.
Czytaj więcej
Europejskie indeksy giełdowe zaczęły czwartkową sesję od silnych spadków. Niemiecki indeks DAX spadał na początku sesji o 4,4 proc., francuski CAC 40 o 4 proc., włoski FTSE MIB o ponad 2 proc. Polski WIG 20 tracił nawet ponad 8 proc. Do gigantycznej przeceny doszło na giełdzie w Moskwie, gdzie indeks RTS zniżkował aż o 38 proc. Rynki reagowały w ten sposób na rosyjską inwazję na Ukrainę.