W ubiegłym tygodniu na warszawskim parkiecie dominowali kupujący. WIG20 zyskał 3,9 proc. i był to największy tygodniowy wzrost od początku grudnia, gdy indeks blue chips poszybował w górę o 3,5 proc. Na starcie poniedziałkowej sesji obserwujemy duże niezdecydowanie inwestorów. Na otwarciu notowań WIG i WIG20 świeciły delikatną zielenią. Po pół godziny handlu więcej do powiedzenia mają niedźwiedzie. Indeks grupujący największe krajowe spółki traci 0,3 proc. i jest na poziomie 2077 pkt.

Również inne giełdy na Starym Kontynencie otworzyły się pod kreską. Spadki nie przekraczają jednak 0,8 proc. Pół godziny po starcie notowań połowa spółek z WIG20 świeci na czerwono, a pozostałe dziesięć daje zarobić. Najmocniej na zielono świecą notowania Grupy Lotos, Alior Banku i KGHM. Najsłabiej prezentują się walory mBanku, Energi i Asseco Poland.

W dzisiejszym kalendarzu makro znajdziemy m.in. dane o wstępnej inflacji za styczeń w Niemczech. W najbliższych dniach ze względu na obchody Nowego Roku chińska giełda będzie zamknięta.

Rano na rynku walutowym obserwujemy umocnienie się złotego względem głównych walut. Euro wyceniane jest na 4,33 zł, zaś dolar kosztuje 4,04 zł.