Mimo wzrostów na głównych parkietach europejskich, WIG20 spadł na zamknięciu piątkowej sesji o 0,4 proc. Indeks w dół ciągnęły PGNiG i PKO BP. Z kolei liderami zwyżek wśród największych spółek okazały się KGHM oraz Eurocash, który był gwiazdą wśród blue chips. Walory hurtownika zdrożały o 3,42 proc. i na koniec sesji były wyceniane na 31,75 zł. Z kolei kurs miedziowego giganta zwyżkował kolejny dzień w związku z rosnącą ceną miedzi. Na przeciwległym biegunie znalazły się PGNiG (spadek o 2,3 proc.) i PKO BP (zniżka o proc.).
Bykom nie udało się kontynuować zwyżki zapoczątkowanej na początku czerwca. Jednak wynik na koniec tygodnia jest pozytywny, główny warszawski indeks udało się podbić o 27 pkt, czyli o 1,2 proc.
Inne nastroje panowały na głównych parkietach w Europie. Po godz. 17. niemiecki DAX i francuski CAC rosły po około 0,7 proc. Brytyjski FTSE zwyżkował w tym czasie o 0,9 proc.
Stabilna sytuacja panowała w piątek wśród małych oraz średnich spółek. mWIG40 zyskał 0,14 proc., a sWIG80 0,18 proc. W drugiej oraz trzeciej linii spółek liderami wzrostów były Grupa Azoty, Medicalgorithmics, Polimex-Mostostal, ABS, LiveChat, Selvita.
W piątek umacniał się złoty. Euro na koniec dnia było wyceniane na 4,18 zł, a dolar na 3,73 zł. Funt spadł do 4,75 zł.