Wcze­śniej ob­rót za­re­zer­wo­wa­ny był dla in­sty­tu­cji, któ­re ku­pi­ły pa­pie­ry spół­ki jesz­cze w grud­niu. Po­nie­dział­ko­wa se­sja po­ka­za­ła, że to wła­śnie de­tal na­pę­dza ob­ro­ty. Dzien­ny wo­lu­men prze­kro­czył 135 tys. sztuk (oko­ło 18 proc. wszyst­kich z ofer­ty dla de­ta­lu), co przy ich no­mi­na­le 100 zł prze­kła­da się na war­tość trans­ak­cji rzę­du 14 mln zł. Do te­go 129 tys. pa­pie­rów zmie­ni­ło wła­ści­cie­la w trans­ak­cjach pa­kie­to­wych. Po­cząt­ko­wo ob­li­ga­cja­mi han­dlo­wa­no po kur­sie 100,30 zł, na ko­niec dnia do­tarł on do 101 zł. To ozna­cza, że in­we­sto­rzy, któ­rzy ku­pi­li pa­pie­ry w ofer­cie, za­ro­bi­li (nie uwzględ­nia­jąc pro­wi­zji ma­kler­skich)?przez kil­ka­na­ście dni nawet 1,1 proc.