Reklama
Rozwiń
Reklama

GPW była jednym z najsilniejszych rynków w Europie

Piątkowa sesja przerwała dobrą passę GPW. Spadki na naszym parkiecie były jednak znacznie mniejsze niż na Zachodzie

Publikacja: 16.11.2012 17:38

GPW była jednym z najsilniejszych rynków w Europie

Foto: Bloomberg

Słaba czwartkowa sesja w Europie i za oceanem mocno zachwiała wiarą inwestorów, że indeksy w Warszawie mogą nadal zyskiwać na wartości. Nastroje na rynkach nieco poprawiły za to ponad 2-proc. zwyżki w Japonii, która będzie miała nowy rząd. Gracze wierzą, że aktywniej zacznie on stymulować gospodarkę.

Początek piątkowych notowań w Warszawie wypadł bardzo obiecująco. Indeksy WIG i WIG 20 zaczęły od lekkich zwyżek. W kolejnych minutach dalej pięły się jednak w górę. Na innych rynkach europejskich dzień nie zaczął się jednak tak „byczo". Na większości dominował kolor czerwony.

Taka sytuacja utrzymywała się aż do popołudnia. Na Zachodzie tabele giełdowe pokazywały niewielkie spadki. Przed głębszym załamaniem chroniły rynek lepsze niż oczekiwano dane o wrześniowym bilansie handlu zagranicznego strefy euro. Nadwyżka wyniosła 11,3 mld euro wobec 8,9 mld euro w sierpniu. Na GPW, mimo ataków sprzedających, kontrolę nad parkietem zachowywali kupujący. Sytuacji nie zmieniły również bardzo słabe dane makroekonomiczne zza oceanu publikowane po godz. 15. Okazało się, że produkcja przemysłowa w październiku zmalała o 0,4 proc. w porównaniu z wrześniem choć analitycy liczyli na 0,2-proc. odbicie. Wykorzystanie mocy produkcyjnych zmalało w poprzednim miesiącu do 77,8 proc. z 78,2 proc. miesiąc wcześniej.

Ostatnie minuty handlu w Warszawie upłynęły pod znakiem wyrównanej walki podaży i popytu. Ostatecznie zwycięsko wyszli z niej sprzedający. WIG 20 na finiszu osiągnął pułap 2367,74 pkt. co oznaczało 0,17-proc. spadek. WIG również zniżkował o 0,17 proc. do 43772,60 pkt. Pozostałe indeksy zakończyły dzień na minusach. Przez cały dzień właściciela w Warszawie zmieniły akcje za niespełna 700 mln zł.

Liderem obrotów (wyniosły 132 mln zł), tak jak zazwyczaj, był KGHM, który podrożał o 0,83 proc. Liderem wzrostów, wśród firm z ekstraklasy, była jednak Bogdanka, która w ciągu dnia rosła nawet ponad 5 proc. na fali spekulacji, że może zostać przejęta przez JSW. Na finiszu zmiana wynosiła 4,1 proc. Bardzo dobrze, zyskując 3,46 proc., prezentowały się też Tauron i Lotos (zmiana o 2,04 proc.). Piątkowy peleton zamykały taniejący o 3,85 proc. Boryszew i zniżkujący o 2,87 proc. Synthos. Z mniejszych firm słabo, przy dużych obrotach, wypadł Bioton. Potaniał o 11,1 proc. choć w ciągu dnia przecena była nawet dwa razy większa. Inwestorzy, inaczej niż zarząd, słabo ocenili wyniki spółki za III kwartał. Liderem wzrostów, rosnącym o przeszło 22 proc., był za to Projprzem.

Reklama
Reklama

Na rynku walutowym złoty, po porannym umocnieniu, przed południem zaczął tracić na wartości. Spadki do euro sięgały 0,2 proc. Dolar zyskiwał 0,5 proc. W drugiej części dnia nasz pieniądz odrobił (z lekką nawiązką) straty do euro, które popołudniu kosztowało 4,1510 zł czyli 0,1 proc. mniej niż w czwartek. Dolar drożał jednak o 0,4 proc. do 3,2680 zł.

Słaba czwartkowa sesja w Europie i za oceanem mocno zachwiała wiarą inwestorów, że indeksy w Warszawie mogą nadal zyskiwać na wartości. Nastroje na rynkach nieco poprawiły za to ponad 2-proc. zwyżki w Japonii, która będzie miała nowy rząd. Gracze wierzą, że aktywniej zacznie on stymulować gospodarkę.

Początek piątkowych notowań w Warszawie wypadł bardzo obiecująco. Indeksy WIG i WIG 20 zaczęły od lekkich zwyżek. W kolejnych minutach dalej pięły się jednak w górę. Na innych rynkach europejskich dzień nie zaczął się jednak tak „byczo". Na większości dominował kolor czerwony.

Reklama
Giełda
Słaby początek dnia na GPW. Panika w energetyce
Giełda
Podaż w Warszawie nie dała za wygraną. Kolejna sesja na minusie
Giełda
O 30 mld zł urosła w miesiąc wartość spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa
Giełda
Berkshire Hathaway inwestuje w Alphabet, sprzedaje udziały w Apple
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Giełda
Nowe szczyty hossy mimo zmiennych nastrojów na krajowej giełdzie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama