Ostatni dzień tygodnia na Wall Street minął pod znakiem danych makroekonomicznych i wyników spółek. Inwestorzy wstrzymywali się z zakupami w reakcji na słabsze od oczekiwań dane o tempie wzrostu Produktu Krajowego Brutto USA w pierwszym kwartale. Rozbudziły one niepokój przed zaplanowaną na przyszły piątek publikacją kluczowych danych o liczbie nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym USA. W I kwartale 2013 roku dynamika amerykańskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) w ujęciu zannualizowanym przyspieszył do 2,5 proc. z 0,4 proc. w ostatnim kwartale 2012 roku. Jednak analitycy liczyli na 3 proc. więc dane rozczarowały rynki.
Dane mogą rozbudzić obawy o to, jak gospodarka poradzi sobie ze skutkami cięć budżetowych i podwyżek podatków, które weszły w życie w tym roku, oraz mogą nasilić spekulacje na temat dalszych działań Fed na rzecz wsparcia wzrostu.
Z kolei Indeks Uniwersytetu Michigan, obrazujący nastroje amerykańskich konsumentów, spadł w kwietniu do 76,4 punktu z 78,6 punktu miesiąc wcześniej. Analitycy oczekiwali, że indeks spadł do 73,2 punktu.
Pozytywnie na tle rynku wyróżniał się Chevron, druga pod względem wielkości spółka paliwowa w USA, który zyskał prawie 1,3 procent dzięki publikacji wyników za pierwszy kwartał. Amazon.com tracił natomiast ponad 7 procent, ponieważ wzrost jego przychodów spowolnił w pierwszym kwartale z powodu problemów poza granicami USA.
Sieć kawiarni Starbucks zniżkowała zaś o niemal o 1 procent, ponieważ choć jej kwartalny zysk był zgodny w oczekiwaniami, to przychody rozczarowały.