Reklama
Rozwiń

Lotos lepiej ale gorzej

Lotos – spółka, o której się mówi w Warszawie

Publikacja: 14.08.2013 00:40

Lotos lepiej ale gorzej

Foto: Rzeczpospolita

W reakcji na opublikowane wyniki za II kwartał kurs paliwowego koncernu rósł. Rezultaty okazały się bowiem lepsze niż średnia oczekiwań analityków. Później jednak kurs spadł pod kreskę. Dlaczego?

– Wyniki na pierwszy rzut oka wydają się zgodne z oczekiwaniami, jednak po głębszej analizie – są słabsze – wyjaśnia Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK. – Na plus zadziałało kilka tzw. one-offów, m.in. odwrócenie odpisów, przeszacowania, jak również korzystne różnice kursowe – dodaje.

Lotos miał 126,1 mln zł skonsolidowanej straty netto wobec oczekiwanych 213 mln zł pod kreską. Strata operacyjna wyniosła 100,8 mln zł wobec spodziewanych 126 mln zł.

Jednak strata operacyjna według LIFO (czyli bez uwzględnienia efektu przeszacowania zapasów ropy naftowej) wyniosła 14,5 mln zł, podczas gdy średnia oczekiwań analityków wynosiła 19,3 mln zł na plusie.

– Jeśli chodzi o II półrocze, wyniki wszystkich rafinerii będą pod presją, ten biznes nie pokaże dobrych rentowności. III kwartał jest sezonowo najlepszy, ale marże rafineryjne są słabe i niższe niż w ubiegłym roku. Na niekorzyść kształtuje się również ujemny dyferencjał Ural/Brent – mówi Kasowicz.

Średnia wycen z rekomendacji wydanych dla Lotosu od początku bieżącego roku wynosi 35,75 zł przy widełkach 29,5-55,7 zł.

Giełda
Tym razem bez rekordów na GPW
Giełda
Hossa przetrwa, ale zwyżki na GPW wyhamują
Giełda
WIG20 bez rekordu intra, ale z najwyższym zamknięciem w tym roku
Giełda
Allegro sprzedało obligacje za 1 mld zł
Giełda
Indeksy w Warszawie utknęły tuż pod szczytami hossy