Nikkei 225 stracił dzisiaj 2,4 proc. i na zakończenie sesji jego wartość wyniosła 17427,08 pkt. W ten sposób wyparował całe tegoroczny dorobek tego wskaźnika. Od szczytu z 24 czerwca jego wartość obniżyła się o 16 proc. Szerszy wskaźnik Topix stracił dzisiaj 2 proc. i ma na koncie 1416,71 pkt. Jego dorobek od stycznia wynosi tylko 1 proc. Na każdą drożejącą spółkę przypadło dzisiaj siedem taniejących.

Japoński rząd poinformował dzisiaj, że w drugim kwartale gospodarka Kraju Kwitnącej Wiśni skurczyła się mniej niż wskazywały wcześniejsze szacunki, ale dla inwestorów giełdowych ważniejsze okazały się wieści z Chin o słabych wynikach eksportu.

Akcje ubezpieczeniowej spółki MS&AD Insurance Group Holdings Inc. taniały po informacji iż rozważa ona zakup brytyjskiego rywala Amlin. Notowania Alps Electric poleciały w dół mimo pozytywnego raportu analityków Credit Suisse wskazującego, że ten dostawca koncernu Apple powinien skorzystać na nowych modelach iPhone'ów. Nomura Holdings ucierpiał na skutek obniżki jego ratingu przez brytyjski Braclays. Z kolei kurs akcji Pioneer Cotrp. Poszybował w górę o ponad 8 proc. po informacji, iż spółka ta zaczęła współpracować z niemiecka firma nad rozwojem map automatycznego prowadzenia aut.

PKB Japonii w drugim kwartale w ujęciu zanualizowanym skurczył się o 1,2 proc., a nie o 1,6 proc. jak wskazywał wcześniejszy odczyt. Ekonomiści spodziewali się spadku o 1,8 proc.

- Skala spadku została ograniczona, a więc raport nie jest zły - ocenił Yoshinori Shigemi, tokijski strateg JPMorgan Asset Management, chociaż, jak podkreślił, inwestycje japońskiego biznesu zostały skorygowane w dół.