Bessa w Chinach

Interwencje na rynku walutowym, zawieszanie giełdowego handlu oraz zakaz sprzedaży akcji przez największych udziałowców nie pomogły. Shanghai Composite Index wszedł w fazę bessy.

Publikacja: 15.01.2016 11:30

Bessa w Chinach

Foto: Bloomberg

Bessa najczęściej definiowana jest jako okres co najmniej 20-proc. spadku cen, licząc od lokalnego szczytu do lokalnego dołka. Trzymając się tej reguły można już mówić o rynku niedźwiedzia w Chinach. Od grudniowych szczytów Shanghai Composite Index stracił bowiem ponad 21 proc. W piątek spadki zatrzymały się na poziomie 2900 pkt.

– Dwa tygodnie działań chińskich decydentów, które miało zahamować panikę, nie przyniosło żadnego skutku. Inwestorzy tracą zaufanie do rynku akcji – uważa Francis Lun, broker z firmy Geo Securities w Hong Kongu.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Giełda
WIG20 rysuje drugą czarną świecę
Giełda
Niejednoznaczne sygnały z rynku IPO
Giełda
Rajd i nowe rekordy krajowych indeksów zakończone realizacją zysków
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna