Początek nowego tygodnia na europejskich giełdach rozpoczął się od silnej wyprzedaży, nie inaczej jest i dziś. We wtorek większość parkietów Starego Kontynentu notuje dramatyczne spadki. Momentami niemiecki DAX czy francuski CAC-40 tracą 2-3 proc. Na tym tle, odrobinę lepiej wygląda rodzimy WIG20. Po południu indeks największych spółek notowanych w Warszawie traci „tylko" nieco ponad 1 proc.
Wtorkowe kalendarium makroekonomiczne jest skromne, co dotyczy także kalendarza wynikowego spółek. O poranku karty odsłonił bank Pekao, który opublikował jednostkowe oraz skonsolidowane wyniki za ubiegły rok. W IV kwartale zysk netto spadł do 438,4 mln zł z 691 mln zł rok wcześniej. Rezultat był lepszy od rynkowych oczekiwań, co wyraźnie spodobało się inwestorom. Akcje Pekao drożeją dziś o ok. 1 proc. Jeszcze lepiej prezentuje się BZ WBK, który rośnie o 1,5 proc. Najgorszą inwestycją w portfelu blue chips są papiery KGHM. Akcje tanieją o ponad 4 proc., w ślad za przeceną notowań miedzi.
W segmencie mniejszych spółek wyróżnia się m.in. Asbis. Od końca stycznia papiery dystrybutora sprzętu IT zyskały już prawie 40 proc., a na wykresie widać sygnały do kontynuacji trendu wzrostowego.