Ostatnia sesja tego tygodnia zakończyła się wzrostem wszystkich czterech głównych warszawskich indeksów. WIG wzrósł o 0,46 proc., WIG20 o 0,39 proc., mWIG40 o 0,74 proc., a sWIG80 o 0,05 proc.

Dzień w Warszawie zaczął się od około 0,5 proc. wzrostu indeksu blue chips, następnie przez większość dnia WIG20 oscylował wokół czwartkowego zamknięcia. Dziś przypadło także rozliczenie kontraktów grudniowych. W związku z tym, jak można się było spodziewać, najwięcej emocji zarówno pod względem obrotu jak i dynamiki, mieliśmy w końcówce handlu. Ostatecznie indeks największych polskich spółek zakończył sesję wzrostem o 0,39 proc. Do grona liderów wzrostu, obok spółek energetycznych i paliwowych (Tauron w górę o 3,35 proc., Lotos o 2,38 proc., PGE o 2,06 proc., PKN Orlen o 2,01 proc., Enea o 1,36 proc.), których notowania świeciły na zielono cały dzień, dołączył jeszcze BZWBK, który wzrósł o 1,23 proc., oraz PZU, który na koniec sesji wspiął się o 0,58 proc. mimo, że przez większość dnia był pod kreską.

Ogólnie miniony tydzień można ocenić pozytywnie. Udało się utrzymać pokaźny dorobek z poprzedniego tygodnia, a nawet lekko go poprawić. Ostatnie pięć dni notowań wyniosły WIG20 o prawie 1 proc. powyżej zamknięcia przed tygodniem.

Spośród europejskich giełd najbardziej z najlepszymi humorami weekend zaczynają inwestorzy greccy. Tamtejszy ATHEX wzrósł dziś o ponad 4 proc., chociaż tydzień kończy na zero. Dość skromnie, ale jednak, wzrósł także dziś niemiecki DAX (0,22 proc.). Cały tydzień kończy wzrostem o 1,63 proc.