Reklama

Maklerzy mimo hossy nie mogą spać spokojnie

Branża w końcu ma więcej powodów do zadowolenia. Mimo to kolejne przetasowania wydają się tylko kwestią czasu. Brokerzy mają problemy strukturalne.

Publikacja: 26.03.2017 19:37

Maklerzy mimo hossy nie mogą spać spokojnie

Foto: 123RF

Poprawę nastrojów w branży maklerskiej widać i czuć praktycznie na każdym kroku. Imprezy branżowe nie przypominają już styp, czego najlepszym dowodem była niedawna konferencja Izby Domów Maklerskich w Bukowinie Tatrzańskiej.

Również liczby świadczą same za siebie. Dzienne obroty na giełdzie od pewnego czasu systematycznie przekraczają miliard złotych, podczas gdy jeszcze kilka miesięcy temu za dobry uznawano wynik na poziomie ok. 800 mln zł. Optymizmem może napawać również to, co się dzieje na rynku pierwotnym.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Giełda
Najgorsza sesja od kwietniowego krachu. I to na własne życzenie
Giełda
Najgorsza sesja od kwietnia. Największe banki tracą po 10 proc.
Giełda
Dramatyczny poranek piątkowej sesji na GPW. Banki ostro w dół
Giełda
Niedźwiedzie tak łatwo nie odpuszczają
Giełda
Niewiele znacząca porażka byków na GPW
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama