Aktualizacja: 19.04.2017 17:20 Publikacja: 19.04.2017 17:20
Foto: Bloomberg
Atak podaży z końcówki wtorkowej sesji i jedynie symboliczny wzrost indeksu WIG20 sprawił, że przed środowymi notowaniami pojawiło się wiele znaków zapytania. Czy inwestorzy na dobre stracili zapał do kupna akcji, czy to tylko chwilowa słabość rynku? Pierwsze fragmenty środowej sesji pozwalały wierzyć, że bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz. Inwestorzy mieli jednak w pamięci to, co działo się na rynku dzień wcześniej, kiedy WIG20 również zaczynał sesję z wysokiego C. Nieufność do ruchu zapoczątkowanego na początku dnia utrzymywała się stosunkowo długo. Co prawda WIG20 rósł w połowie dnia około 0,6 proc., jednak i tak kluczowa miała okazać się druga część sesji. I faktycznie tak się stało.
Krajowy rynek wykazuje oznaki nadchodzącego przesilenia po poniedziałkowym ataku na 2900 pkt.
Debiutantów nie brakuje, ale byłoby ich dużo więcej, gdyby sytuacja geopolityczna się uspokoiła.
Na fali niesłabnącego popytu w pierwszej fazie poniedziałkowego handlu krajowe indeksy zostały wyniesione na now...
Piątek na GPW stał pod znakiem rekordów. WIG20 ustanowił nowy rekord hossy., WIG, mWIG40 oraz sWIG80 ustanowiły...
WIG, mWIG40 oraz sWIG80 podczas czwartkowej sesji ustanowiły nowe historyczne rekordy. Na plusie, niemal przez c...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas