Forum Ekonomiczne

„Rzeczpospolita” na Forum Ekonomicznym w Karpaczu 2024

Polscy projektanci i polski biznes: jak zbudować mosty między nimi?

Polski design jest powodem do dumy, potrzebuje wzmocnienia ze strony państwa i... powstrzymania szkodliwego wpływu Chin, mówili projektanci w Karpaczu.

Publikacja: 05.09.2024 04:30

Uczestnicy debaty w Salonie „Rzeczpospolitej” wskazywali, że powinniśmy mocniej postawić na promocję

Uczestnicy debaty w Salonie „Rzeczpospolitej” wskazywali, że powinniśmy mocniej postawić na promocję polskiego designu za granicą

Foto: Maciej Zygmunt

Idealny kraj dla projektantów to taki, który promuje swój design za granicą, ze skutecznością Włoch czy Szwajcarii, nie Polski. I taki, w którym na uczelnie zgłaszają się firmy w poszukiwaniu projektów i współpracy. I jeszcze taki, w którym kraj nie eksportuje drewna za bezcen, ale zostawia je dla własnej branży meblarskiej – mówili projektanci podczas dyskusji w Salonie „Rzeczpospolitej” poświęconej współpracy branży wzornictwa przemysłowego z biznesem.

Współpraca zwiększa zasięg marki

– Jeśli odnosimy się do branży meblowej, to jesteśmy jednym z nielicznych krajów w Europie, który ma fabryki i jest w stanie dać możliwość współpracy z projektantami w kwestii tworzenia produktów, które będą sprzedawane na całym świecie, jesteśmy pierwszym w Europie i drugim na świecie dystrybutorem mebli, więc mamy duży potencjał – mówi Michał Mrożewski, właściciel agencji PR Profundo, współpracującej z marką Paged. Podkreślał, że właśnie efektem współpracy projektantów z markami są produkty, które w większym stopniu się sprzedają za granicą.

Projektanci zaznaczali, że design pomaga sprzedawać za granicą, ale także – marka kraju. Jeden z panelistów wskazał, że polska firma produkuje swoje produkty na Pomorzu, ale dzięki spółce w Szwajcarii – sprzedaje te towary pod marką Szwajcarii, co mu pozwala na dużo większy zasięg sprzedaży. – To jest słabość marki Polski, wystarczy nakleić szwajcarską flagę i już to bardzo pomaga w pozycjonowaniu produktów – zgodzili się projektanci.

Czy w Polsce design jest doceniany?

Zdobycie za granicą i uwiarygodnienie swoich umiejętności dla klientów, firm produkcyjnych jest ważne, ale ważny jest też klimat dla wzornictwa przemysłowego i jego uznanie – w kraju.

– Dla mnie ważnym momentem było otwarcie ekspozycji stałej polskiego dorobku projektowego po ’45 w Muzeum Narodowym. Tę wystawę otwarto kilkadziesiąt lat za późno i kolekcja jest za mała, brakuje ogniw w tym łańcuchu – zauważył Paweł Kubara, design & marketing manager marki Comforty.

Wszyscy paneliści zauważali, że polscy konsumenci jeszcze nie mają do końca wyrobionego gustu estetycznego, nie mamy tradycji sięgania po design, „skąd potem wynikają błędy konsumentów”.

Wsparcie krajów na wielkich międzynarodowych targach, podobnie jak w innych branżach, jest ważne, jednak zdaniem panelistów polski design dostaje tu za małe wsparcie w ekspansji.

– Wsparcie w prezentacji naszych produktów za granicą i wystąpień polskich marek na międzynarodowych targach to bardzo ważna rzecz, a dofinansowanie edukacji, akademii sztuk pięknych, na których to wzornictwo przemysłowe jest wykładane, wskazuje, że jest ogromna różnica między polskimi i zachodnimi uczelniami – mówił Jan Kochański, projektant i właściciel Studio Jan Kochański.

Zdaniem panelistów polskim imprezom promocyjnym organizowanym przez polskie instytucji jeszcze dużo brakuje w porównaniu z dokonaniami Włochów czy Niemców. Potrzebne jest też wsparcie wyposażenia uczelni ASP w narzędzia, które pomagają studentom tworzyć produkty, które będą konkurencyjne na rynku.

Dla wykształcenia zarówno projektantów, jak i całej współpracy, niezmiernie ważna jest obecność… firm na uczelniach.

– Na politechnice w Mediolanie było dużo większe zainteresowanie producentów, by współpracować z młodymi projektantami. Na uczelnię zgłaszały się często instytucje, by studenci opracowali dla nich założenia albo nawet kompleksowy produkt pod okiem profesorów – mówił Jan Garncarek designer, absolwent warszawskiej ASP i włoskiej Politecnico di Milano, pracownik Instytutu Wzornictwa Przemysłowego.

Jego zdaniem ludzie w Polsce nie wiedzą, nie ma takiej tradycji, że mogą odezwać się do uczelni i zaproponować jakiś rodzaj współpracy, dialogu.

Chiny psują rynek

Jest jeszcze jeden aspekt, który wpływa na kondycję branży, w której polski design ma duże wpływy: brak surowca spowodowany nadmiernym eksportem. – Nasza polityka nie może polegać na sprzedaży surowców, które za bezcen wyjeżdżają z Polski, albo sprzedaży go do sektora energetycznego, zamiast wykorzystania go przez przemysł meblowy – zauważył Michał Mrożewski, nawiązując do trwającego nadal kryzysu na rynku meblarskim, związanego z rozpoczętym w czasach PiS nadmiernym eksportem drewna do Chin oraz wprowadzenia „drewna energetycznego”.

Chiny mają negatywny wpływ na kondycję polskiego przemysłu także dzięki zalewaniu kraju tanimi meblami. Projektanci wskazywali, że część firm w Polsce próbuje wykorzystywać importowane tanie meble, poddając je śladowym przeróbkom w Polsce, by móc je ofertować jako polską produkcję.

– Przegrywamy konkursy ofert, bo do projektów jest wpisany chiński mebel, do którego są jedynie w Polsce przykręcane dwie śruby, więc on jest dużo tańszy niż polskie meble po rabacie. To są szokujące sytuacje i musimy temu zapobiec – mówił Paweł Kubara, design & marketing.

– Gdy na polski rynek trafiają meble tak tanie, że na etapie wyboru oferty nawet najbardziej uprzemysłowione fabryki nie mają szans, to jest to problem. Uważam, że powinno się jakoś wpłynąć albo na kryteria dopuszczenia na rynek, poprzez certyfikację, dopuszczone materiały, badania, albo przez decyzje polityczne, które to będą regulować – mówił Paweł Kubara. Wskazał, że sytuacja jest bardzo podobna do dyskusji o samochodach elektrycznych, które zagrażają europejskiemu rynkowi motoryzacyjnemu.

Daniel Kraszewski, założyciel studia aleto.design, pracownik Instytutu Wzornictwa Przemysłowego podkreślał, że by poprawić sytuację na rynku, trzeba nauczyć biznes i projektantów… rozmawiania i kontaktów ze sobą.

– Przemysł również musi być na to otwarty. Rola projektantów w projekcie i produkcji została zniwelowana, zmniejszona. Kiedyś był kimś w rodzaju menedżera projektu – mówił Kraszewski.

Foto: materiały prasowe

Idealny kraj dla projektantów to taki, który promuje swój design za granicą, ze skutecznością Włoch czy Szwajcarii, nie Polski. I taki, w którym na uczelnie zgłaszają się firmy w poszukiwaniu projektów i współpracy. I jeszcze taki, w którym kraj nie eksportuje drewna za bezcen, ale zostawia je dla własnej branży meblarskiej – mówili projektanci podczas dyskusji w Salonie „Rzeczpospolitej” poświęconej współpracy branży wzornictwa przemysłowego z biznesem.

Pozostało 91% artykułu
Forum Ekonomiczne
Potrzebna platforma współpracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Forum Ekonomiczne
Bezpieczeństwo młodych w sieci. Wyzwania i kierunki działań
Forum Ekonomiczne
Online safety for young people. Challenges and courses of action
Forum Ekonomiczne
Nowoczesna opieka zdrowotna musi opierać się na współpracy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Forum Ekonomiczne
Jens Jakob Gustmann, Philips: Nie ma odwrotu od cyfryzacji w opiece medycznej