#RZECZoBIZNESIE: Artur Zabielski: Tylko 1 proc. Polaków planuje zadłużyć się na święta

W tym roku święta będą sfinansowane z tego, co ludzie mają, bez szaleństw - mówi Artur Zabielski, członek zarządu Providenta, gość programu Marcina Piaseckiego.

Aktualizacja: 26.11.2019 15:33 Publikacja: 26.11.2019 12:10

#RZECZoBIZNESIE: Artur Zabielski: Tylko 1 proc. Polaków planuje zadłużyć się na święta

Foto: tv.rp.pl

materiał powstał przy współpracy z Provident Polska

Ile Polacy wydadzą na nadchodzące święta wg „Barometru Providenta"?

Średnio troszkę poniżej 2 tys. zł. Mężczyźni są lekko bardziej rozrzutni, planują wyższe kwoty. Kobiety wydadzą bliżej 1,5 tys. zł.

W święta nie ograniczamy się z wydatkami?

W tym roku święta będą sfinansowane z tego, co ludzie mają, bez szaleństw. Jednak święta nie będą tak oszczędne, jak w poprzednich latach. 40 proc. klientów będzie wybierać tańsze produkty, ale i tak kupią, to co zamierzają.

Powszechnie wręczamy prezenty?

Święty Mikołaj będzie bardzo zajęty. 80 proc. respondentów deklaruje, że będzie kupowało prezenty.

Polacy się zadłużają w szale przedświątecznych zakupów?

Tylko 1 proc. planuje się zadłużyć, u rodziny lub w instytucjach pożyczkowych.

Jak Polacy traktują firmy pożyczkowe?

Od jakiegoś czasu instytucje pożyczkowe zostały objęte nadzorem KNF [w zakresie rejestru instytucji pożyczkowych – przyp. red.]. Jeszcze kiedyś udało się zauważyć działania nie do końca proklienckie. Teraz jest to coraz rzadsze.

Banki zaczynają oferować niższe kwoty kredytów. Czym firmy pożyczkowe różnią się od banków?

W zakresie niskich kwot, firmy pożyczkowe mają często lepszą ofertę niż banki. Banki bardziej interesują duże kwoty.

Pożyczanie w firmach pożyczkowych jest bezpieczne?

Zależy w jakiej firmie. Jeśli jest to duża firma z reputacją, jest równie bezpiecznie jak w banku. Firmy sprawdzają wiarygodność klienta. Provident jest stawiany za wzór dla banków, jeśli chodzi o sposób obchodzenia się z klientami w razie reklamacji.

Od 2016 r. działa ustawa antylichwiarska. Jaki miała wpływ na rynek?

Ta ustawa mocno uderzyła w rynek. W tym roku zamknęło się 20 firm pożyczkowych. Rentowność i sprzedaż bardzo się ograniczyła.

O ile rynek się skurczył?

Banki i kredyty konsumpcyjne poszły do góry 8 proc. Firmy pożyczkowe spadły – 4,7 proc.

Są jakieś plusy ustawy?

Każda regulacja jest dobra. Cieszymy się, że jest ta regulacja i możemy rynek cywilizować. Chociażby same rejestry instytucji pożyczkowych przy KNF są bardzo dobre, bo wprowadzają równe zasady rynkowe.

materiał powstał przy współpracy z Provident Polska

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje