Eksport wyniósł nieco ponad 9 mld euro, a import – 10,7 mld euro i był wyższy o 17,5 proc. niż w sierpniu 2007 roku.
Oznacza to, że deficyt bilansu towarowego Polski wyniósł w sierpniu ponad 1,5 mld euro i przyczynił się do powiększenia deficytu bilansu płatniczego, który wyniósł ponad 1,7 mld euro wobec oczekiwań analityków na poziomie 1,2-1,3 mld euro. – Eksport w sierpniu spowolnił, ponieważ i dynamika produkcji przemysłowej była wtedy słabsza. A taką korelację obserwowaliśmy w tym roku już w marcu i w maju – mówi Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK. W sierpniu dynamika produkcji przemysłowej wyniosła minus 3,7 proc. w ujęciu rocznym. Zdaniem Bielskiego dynamika eksportu pozostanie dodatnia, ale nie przekroczy już 10 proc., na co wpływ ma globalne spowolnienie gospodarcze. – Dynamika eksportu nie powróci już do wielkości obserwowanych w pierwszym półroczu tego roku – mówi Ernest Pytlarczyk z BRE Banku.