Dzisiaj w rosyjskim parlamencie (Duma) Tatiana Golikowa minister zdrowia i socjalnego rozwoju podała, że od października przybyło w Rosji ponad milion zarejestrowanych bezrobotnych. Teraz jest ich 1,8 mln (tyle co 5 lat temu), ale bez pracy pozostaje tak naprawdę ok. 6 mln ludzi. Takie wzrostu bezrobocia nie przewidziało ministerstwo finansów tworząc budżet. Są w nim pieniądze na pomoc tylko 1,6 mln bezrobotnych.
Sytuację społeczną pogarszają też szybko rosnące koszty życia. Najbardziej rosną ceny żywności: np. od początku roku cukier zdrożał o 16 proc., herbata - 5,6 proc., ryby i mięso - 4,2 proc.