Od dzisiejszego ranka kolejni dystrybutorzy zaczęli włączać terminale doładowujące telefony pre-paid sieci obsługiwanych przez Polkomtel. Po trzech dniach konfliktu z operatorem doszli w końcu do porozumienia. Warunków nie chce zdradzić żadna ze stron.

Według informacji „Rz” dystrybutorzy zgodzili się na obniżkę hurtowych opustów od doładowań, jakich udziela im Polkomtel. Operator natomiast zgodził się ustąpić co do skali obniżki. Początkowo żądał obniżki o 3 pkt procentowe wysokości hurtowego rabatu, jaki udzieli dystrybutorom. Argumentował to pogarszającą się sytuacją na rynku komórkowym i koniecznością oszczędności. Skończyło się na obniżce niższej o połowę, chociaż formuła jej obliczania jest dosyć złożona, uważają nasi rozmówcy.

Dzięki porozumieniu dystrybutorzy zachowają swoją marżę na sprzedaży doładowań. Jeżeli uda im się skutecznie renegocjować warunki z właścicielami sieci handlowych, w których klienci kupują kody doładowujące, to mają szansę na zwiększenie rentowności sprzedaży.