Efektem ma być spadek deficytu budżetowego z obecnych 8 proc. PKB do 6 proc. w 2011, 4,6 proc. w 2012 i 3 proc. w 2013 r. Łącznie francuski program naprawy finansów publicznych ma wartość 100 mld dol. Oprócz cięć budżetowych przewidziano w nim zwiększenie przychodów państwa. Projekt przedstawił nowym członkom rządzącej partii UMP premier Francois Fillon. [wyimek]100 mld euro łącznie jest wart francuski plan redukcji deficytu budżetowego[/wyimek]
Premier Fillon zapowiedział, że oprócz cięć budżetowych zamierza również pozyskać ok. 5 mld euro, zamykając możliwości korzystania z luk w prawie podatkowym. 35 mld euro ma wpłynąć do kasy państwa dzięki ożywieniu gospodarki na świecie. Pozostałe 15 mld euro ma pochodzić z oszczędności przeznaczonych na program pobudzania wzrostu PKB, który w tym roku ma wynieść 1,4 proc.
Dotychczas Francuzi nie mieli żadnego planu oszczędnościowego poza zamrożeniem wydatków budżetowych. Kiedy jednak w ubiegłym tygodniu kanclerz Angela Merkel ogłosiła ostre oszczędności w Niemczech, Francuzi nie mieli innego wyjścia, jak pokazać, że mają swój plan.Tym bardziej że muszą pokazać swój wkład w ratowanie strefy euro, czym ma się zająć dzisiaj szczyt szefów państw i rządów eurolandu.