Od jesieni 2010 r. większościowym udziałowcem PTU jest niemiecka firma Gothaer Finanzholding.
Jatelnicki zapewnia, że nie będzie zwolnień w firmie. – Będziemy korzystać z know-how grupy Gothaer i wdrażać w firmie nowe technologie – mówi Jatelnicki.
Do połowy 2012 r. zostaną w spółce utworzone 2 piony biznesowe. Jeden obsługujący klienta korporacyjnego, a drugi – detalicznego (ten ma działać już w połowie br.).
PTU zamierza wejść w ubezpieczenia typu multi-risk, gwarancje ubezpieczeniowe oraz ubezpieczenia dla profesjonalnych sportowców.
Prezes Jatelnicki przyznaje, że w ub.r. towarzystwo miało stratę. – Ostateczne wyniki będziemy mogli podać po zatwierdzeniu ich przez ZWZ – mówi Jatelnicki. Prezes zdradza jednak, że ze składek PTU zebrało w 2010 r. około 450 mln zł. To oznaczałoby wzrost przypisu o 2 proc. w stosunku do 2009 r.