Spośród ekonomistów 24 krajowych instytucji finansowych obecnie tylko sześciu spodziewa się, że RPP dokona pierwszej obniżki stóp do marca 2012 r. Przed miesiącem na szybkie obniżki liczyło dziesięciu na 23 ankietowanych.
Prognozy są zbierane co miesiąc w ramach konkursu „Parkietu" na najlepszego analityka makroekonomicznego.
Żaden z analityków nie spodziewa się przy tym obniżki stóp na najbliższym posiedzeniu RPP, które zaczyna się jutro.
– W grudniu rada utrzyma stopy bez zmian ze względu na utrzymującą się na bardzo wysokim poziomie inflację oraz turbulencje na światowych rynkach finansowych i związane z tym ryzyko dalszego osłabienia złotego – mówi Maja Goettig, główna ekonomistka Banku BPH.
Inflacja w październiku wyniosła 4,3 proc. i była o 0,2 pkt proc. powyżej średniej prognoz analityków. Oczekiwania na listopad mówią o dalszym przyśpieszeniu wzrostu cen – do 4,4 proc. Rosnąca inflacja to zasługa m.in. spadku notowań złotego. W piątek euro kosztowało 4,49 zł. Kurs był o 12 proc. wyższy niż w końcu lipca. – Słaby zloty, który przekłada się na wzrost cen towarów importowanych, stanowi obecnie kluczowy czynnik ryzyka dla spadku inflacji do celu w średnim terminie – dodaje Maja Goettig.