Co prawda zysk BP w pierwszym kwartale jest niższy o 9 proc. niż w tym samym okresie ok temu, ale biorąc pod uwagę sytuacje firmy i tak wynik jest rewelacyjny. Ostatecznie wyniósł 4,2 mld dol., choć analitycy prognozowali 3,27 mld dol.
- Mocny start widzimy we wszystkich segmentach działalności – wyjaśnia w komunikacie prezes firmy Bob Dudley. Jednak cieniem na działalności firmy kładzie się wciąż zatonięcie platformy Deepwater Horizon na Zatoce Meksykańskiej. Firma w 2010 r. rozpoczęła program wyprzedaży aktywów warty 38 mld dol. na pokrycie pozwów o odszkodowania.
Jednocześnie BP podaje, że zyskowne wydobycie rozpoczyna w Angoli oraz na Morzu Północnym. Firma sprzedała też udziały w działającej w Rosji spółce TNK-BP, a sfinalizowana w marcu transakcja przyniosła jej 27,5 mld dol.