Gotówka na wagę złota

Debiutanci z 2008 roku nie śpieszą się z wydawaniem środków z emisji akcji. Spółki liczą, że dzięki kryzysowi uda im się taniej przejąć konkurentów i realizować strategiczne cele

Aktualizacja: 07.03.2009 04:22 Publikacja: 07.03.2009 04:21

Gotówka na wagę złota

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Jeszcze dwa lata temu spółkom, które trzymały na koncie gotówkę, zarzucano, że nie potrafią efektywnie wykorzystać swoich zasobów. W czasach gospodarczego kryzysu nikt już tak nie mówi, a ten, kto ma pieniądze, rozdaje karty. Z tego powodu firmy, którym mimo słabej koniunktury udało się w zeszłym roku pojawić na warszawskiej giełdzie i pozyskać środki z emisji akcji, nie śpieszą się z ich wydawaniem. Wszystkie sześć firm, którym procentowo najmocniej wzrosła w zeszłym roku gotówka w portfelu, przeprowadziło emisję swoich akcji.

W całym 2008 roku spółki pozyskały z giełdy ponad 4 mld zł. Jednym z często powtarzających się celów ubiegłorocznych emisji były przejęcia. Kryzys finansowy sprawił, że duża część tej kwoty zamiast na inwestycje trafiła na bankowe lokaty. W rezultacie inwestorzy, którzy kupili akcje, licząc, że rozwój firmy dzięki między innymi ich pieniądzom spowoduje wzrost wartości tych akcji, na razie liczą straty. Przeciętnie akcje spółek, które przeprowadziły w ubiegłym roku oferty na rynkach pierwotnych, są o ponad 40 proc. tańsze.

Ale dla emitentów, którzy zamierzają przeprowadzić akwizycje, obecna sytuacja to szansa na tańsze zakupy.

– Teraz zdecydowanie łatwiej negocjuje się przejęcia innych spółek, dzięki czemu można efektywniej wykorzystać pozyskane z giełdy środki – mówi Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej. – Miałem intuicję, a inwestorzy, z którymi się dziś spotykam, nie krytykują naszej opieszałości w wydawaniu pieniędzy – dodaje.

Trakcja Polska za 120 mln zł uzyskanych od inwestorów środków miała inwestować między innymi w spółki zajmujące się budownictwem drogowym. Tymczasem spowolnienie gospodarki sprawiło, że pieniądze te leżą na lokacie bankowej, z której spółka na koniec roku uzyskała około 2,5 mln zł odsetek. W przypadku Zakładów Azotowych Tarnów wpływy netto z emisji wyniosły 285,5 mln zł. Z tej kwoty według stanu na koniec ubiegłego roku wydano niespełna 40 mln zł. Reszta znajdowała się na lokatach bankowych. W czwartym kwartale odsetki z tego tytułu wyniosły 4,5 mln zł.

Podobnie było w innych mniejszych spółkach. CAM Media z branży reklamowej, która większość swojej oferty miała przeznaczyć na przejęcia, również czeka na cenowe okazje.

– Spodziewamy się, że rozwój sytuacji na rynku spowoduje, iż będziemy mogli nasze środki jeszcze lepiej wykorzystać – deklaruje Krzysztof Przybyłowski, szef firmy.

Największą ofertę przeprowadziła poznańska spółka energetyczna Enea. Ponieważ do końca ubiegłego roku emisja nie była zarejestrowana, środki z emisji (prawie 2 mld zł) nie były wykorzystywane (środki pieniężne o ograniczonej możliwości dysponowania). Emisja została zarejestrowana w styczniu, a pieniądze odblokowane, jednak i Enea nie chce się śpieszyć z inwestycjami.

– Obniżają się ceny wykonawców. W związku z tym nie chcemy się śpieszyć, aby nie przepłacać – mówi Paweł Oboda, rzecznik Enei.

Spośród największych zeszłorocznych debiutantów jedynie Unibep wydał już wszystkie środki. Selena FM ponad 70 proc. ze 165 mln zł uzyskanych od inwestorów wydała. Podobnie było w przypadku największych emisji wtórnych. Ponad połowę z 300 mln zł wykorzystała już Hydrobudowa Polska, a prawie całość wydała Elektrobudowa. Brak rejestracji emisji uniemożliwił wydanie 120 mln zł IDMSA, która dzięki temu zamiast budować własny bank, chce odkupić udziały jednego z istniejących podmiotów.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorów:

[mail=c.adamczyk@rp.pl ]c.adamczyk@rp.pl [/mail]

[mail=w.iwaniuk@rp.pl]w.iwaniuk@rp.pl[/mail][/i]

Jeszcze dwa lata temu spółkom, które trzymały na koncie gotówkę, zarzucano, że nie potrafią efektywnie wykorzystać swoich zasobów. W czasach gospodarczego kryzysu nikt już tak nie mówi, a ten, kto ma pieniądze, rozdaje karty. Z tego powodu firmy, którym mimo słabej koniunktury udało się w zeszłym roku pojawić na warszawskiej giełdzie i pozyskać środki z emisji akcji, nie śpieszą się z ich wydawaniem. Wszystkie sześć firm, którym procentowo najmocniej wzrosła w zeszłym roku gotówka w portfelu, przeprowadziło emisję swoich akcji.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje