Tusk: Kształt budżetu zdecyduje o kształcie wspólnoty

- Decyzje o naszych pieniądzach będą prawdziwym termometrem europejskości naszych zachowań - stwierdził w Brukseli premier Donald Tusk

Publikacja: 20.10.2011 12:42

Tusk: Kształt budżetu zdecyduje o kształcie wspólnoty

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

PAP

"Nie deklaracje, nie slogany, ale te najtrudniejsze decyzje, bo decyzje o naszych pieniądzach będą prawdziwym termometrem europejskości naszych zachowań. Słowa niewiele kosztują, natomiast decyzje o tym, ile pieniędzy z własnych kieszeni przeznaczymy na wspólnotę, one będą świadczyły o tym, na ile serio traktujemy nasze wspólnotowe ambicje" - powiedział Tusk w Brukseli na konferencji w sprawie budżetu UE na lata 2014-2020.

Premier zaznaczył, że budżet Unii to wszystkie polityki unijne, wszystkie zadania unijne wyrażone w języku finansów.

Jednocześnie oświadczył, że należy poważnie traktować te zobowiązania, jakie zawarto w Traktacie Lizbońskim. "Chyba, że sami siebie będziemy traktowali jak niepoważnych ludzi, którzy jeszcze niedawno świętowali podpisanie - po wieloletniej dyskusji najważniejszego aktu prawnego w dziejach nowożytnej Europy - a już kilkanaście miesięcy później niektórzy uważają, że zapisy Traktatu Lizbońskiego mają być pustymi sloganami" - powiedział szef rządu. Dodał, że dlatego szczególnie trzy unijne polityki: spójności, Wspólna Polityka Rolna i Europejska Polityka Sąsiedztwa są pod "naszą szczególną opieką".

"Nie jestem naiwnym optymistą, oczywiście nie jest tak, że miliony Europejczyków dyskutują w swoich domach przy kolacji o wieloletnich ramach finansowych, ale już o skutkach złych decyzji będą na pewno dyskutować w domach i na ulicach, tak jak to się dzieje w niektórych państwach już dzisiaj" - podkreślił Tusk.

Odpowiedzią na kryzys - większa integracja

Odpowiedzią na kryzys gospodarczy powinna być większa integracja, a nie dezintegracja - przekonywał w Brukseli premier Donald Tusk podczas konferencji dot. nowego budżetu UE.

Tusk przypomniał, że przedstawiając w lipcu program polskiej prezydencji obiecał, że "naszą odpowiedzią na kryzys będzie dążenie do ściślejszej integracji europejskiej".

"Dzisiaj jeszcze bardziej głęboko w to wierzę. Nie jest to tylko kwestia wiary, ale kwestia wiedzy, że nie ma bardziej fałszywej odpowiedzi na kryzys, niż dezintegracja czy restytucja egoizmów narodowych i nie ma lepszej, trafniejszej odpowiedzi na kryzys, jak integracja UE i to na wszystkich możliwych płaszczyznach" - mówił premier.

Jak podkreślił, efektem polskiej prezydencji powinien być rozwój rynku wewnętrznego, a "jednym z instrumentów rozwoju rynku wewnętrznego może być sensowne wykorzystanie budżetu UE do budowy wielkiego projektu, jakim jest naprawdę konkurencyjna Europa". "Konkurencyjna także w perspektywie następnych kilkunastu, kilkudziesięciu lat" - dodał.

"Wzrost gospodarczy to główny powód, dla którego odrodzi się zaufanie do UE. Tego zaufania do UE brakuje dzisiaj bardziej wewnątrz Unii niż na zewnątrz" - powiedział szef polskiego rządu.

"Nie deklaracje, nie slogany, ale te najtrudniejsze decyzje, bo decyzje o naszych pieniądzach będą prawdziwym termometrem europejskości naszych zachowań. Słowa niewiele kosztują, natomiast decyzje o tym, ile pieniędzy z własnych kieszeni przeznaczymy na wspólnotę, one będą świadczyły o tym, na ile serio traktujemy nasze wspólnotowe ambicje" - powiedział Tusk w Brukseli na konferencji w sprawie budżetu UE na lata 2014-2020.

Premier zaznaczył, że budżet Unii to wszystkie polityki unijne, wszystkie zadania unijne wyrażone w języku finansów.

Pozostało 80% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli