Gina Sanchez jest dyrektorem oddziału strategii inwestycyjnych w firmie prowadzonej przez ekonomistę Nouriela Roubiniego, który przewidział pęknięcie bańki na amerykańskim rynku nieruchomości w 2007 r. i dalszy kryzys finansowy.
– Architekci europejskiej unii monetarnej wiedzieli, że euro jako koncepcja było wadliwe, ale oczekiwali, że przy odpowiedniej woli politycznej uda się pokonać te wady – stwierdziła Sanchez. – Okazało się jednak, że wola polityczna zeszła na dalszy plan.
Sanchez powiedziała, że przywódcy europejscy celowo pominęli problemy z koncepcją strefy euro, ponieważ w czasie, kiedy zastanawiano się nad nią w późnych latach 80., utrzymanie pokoju w Europie wciąż uważane było za najważniejsze.
– Musimy pamiętać, że jednym z celów Unii Europejskiej było zbliżenie państw, aby zachować pokój w regionie, a niekoniecznie stworzenie unii gospodarczej. Jeśli spojrzymy wstecz i przysłuchamy się temu, co mówiono przy powstaniu strefy euro, okaże się, że głównym celem było zapewnienie trwałego pokoju. W tym czasie w Europie było spokojnie, ale istniało również zagrożenie ze strony Związku Radzieckiego, wciąż trwała zimna wojna – powiedziała Gina Sanchez odnosząc się do prac nad powołaniem wspólnej europejskiej waluty, które rozpoczęły się pod koniec lat 80. XX wieku.
Dodała również, że w owym czasie europejskim liderom zależało bardziej na tym, aby Unia gospodarczo była na tyle duża, aby mogła rywalizować z potężnym ZSRR. – Teraz czasy są spokojne i duże rozmiary unii niekoniecznie są korzystne.