Traderzy mają jednak na tę sprawę inny pogląd  Są przekonani, że wspólna waluta jeszcze bardziej ucierpi, gdyż  aktywność gospodarcza w eurolandzie kurczy się zaś kryzys zadłużeniowy pogłębia.

Pięć instytucji na czele z amerykańskim bankiem Wells Fargo i australijskim Westpac Banking Corp., które najtrafniej przewidziały słabość euro w drugim kwartale prognozuje, że obecny rok zakończy ono na poziomie około 1,26 dolara wobec dzisiejszego kursu 1,2289 dol. Specjaliści tej piątki są większymi optymistami niż 55 strategów ankietowanych przez Bloomberg News. Średnia ich przewidywań to 1,24 dolara za euro.

Po spadkach w kwietniu i maju, w czerwcu kurs wspólnej waluty tracił wolniej wobec koszyka walut monitorowanego przez Bloomberga. Wobec amerykańskiego dolara zyskało zaś 2,4 proc., co było najlepszym rezultatem od października.