Trwająca w wielu europejskich krajach recesja i powiązany z nią spadek popytu nie wpływa najlepiej na gospodarkę Japonii, która w znacznej mierze oparta jest eksporcie. W efekcie trzecia gospodarka świata odnotowała spadek tempa wzrostu PKB.
W drugim kwartale 2012 r. PKB Japonii zwiększył się o zaledwie 0,3 proc. w zestawieniu z początkiem bieżącego roku. W pierwszym kwartale odnotowano wzrost na poziomie 1 proc.
W ujęciu rok do roku gospodarka kraju urosła w badanym okresie o 1,4 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 2,3 proc. Teraz wskazują, że obserwowany trend nieprędko ulegnie poprawie i prognozują, że najbliższe miesiące przyniosą dalsze spadki tempa wzrostu PKB.
Europa to nie jedyny problem Japonii. Spadek popytu obserwujemy także na rynku wewnętrznym.
- Popyt wewnętrzny słabnie coraz bardziej. Eksport najprawdopodobniej także wyhamuje, gdyż pogłębiają się problemy krajów europejskich, które ciągle nie mogą sobie poradzić z problemem zadłużenia. Wszystko wskazuje na to, że w trzecim kwartale bieżącego roku gospodarka Japonii powróci do stanu uśpienia – stwierdził Yuichi Kodama, główny ekonomista z Meiji Yasuda Life Insurance.