Japońska gospodarka zwolniła

Problemy gospodarcze starego kontynentu coraz mocniej uderzają w Kraj Kwitnącej Wiśni. W efekcie Japonia odnotowała spadek tempa wzrostu PKB w drugim kwartale bieżącego roku

Publikacja: 13.08.2012 12:28

Trwająca w wielu europejskich krajach recesja i powiązany z nią spadek popytu nie wpływa najlepiej na gospodarkę Japonii, która w znacznej mierze oparta jest eksporcie. W efekcie trzecia gospodarka świata odnotowała spadek tempa wzrostu PKB.

W drugim kwartale 2012 r. PKB Japonii zwiększył się o zaledwie 0,3 proc. w zestawieniu z początkiem bieżącego roku. W pierwszym kwartale odnotowano wzrost na poziomie 1 proc.

W ujęciu rok do roku gospodarka kraju urosła w badanym okresie o 1,4 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu PKB o 2,3 proc. Teraz wskazują, że obserwowany trend nieprędko ulegnie poprawie i prognozują, że najbliższe miesiące przyniosą dalsze spadki tempa wzrostu PKB.

Europa to nie jedyny problem Japonii. Spadek popytu obserwujemy także na rynku wewnętrznym.

- Popyt wewnętrzny słabnie coraz bardziej. Eksport najprawdopodobniej także wyhamuje, gdyż pogłębiają się problemy krajów europejskich, które ciągle nie mogą sobie poradzić z problemem zadłużenia. Wszystko wskazuje na to, że w trzecim kwartale bieżącego roku gospodarka Japonii powróci do stanu uśpienia – stwierdził Yuichi Kodama, główny ekonomista z Meiji Yasuda Life Insurance.

W drugim kwartale tego roku konsumpcja, która w Japonii stanowi 60 proc. PKB, wzrosła o 0,1 proc., ale to znacznie mniej niż w pierwszych trzech miesiącach roku. Wtedy zwiększyła o 1,2 proc. Wydatki na dobra trwałe utrzymały się na stabilnym poziomie, ale spadł popyt na samochody, mimo państwowych dotacji do ich zakupów. W badanym okresie wzrosły o 1,5 proc. wydatki inwestycyjne w przemyśle, jednak dobrą koniunkturę tworzy przede wszystkim branża budowlana, która jest zaangażowana w odbudowę terenów, które ucierpiały w wyniku zeszłorocznego trzęsienia ziemi i fali tsunami. W drugim kwartale wzrosły też o 1,7 proc. wydatki na cele publiczne z budżetu państwa. To wynik inwestycji w sektor energetyczny po katastrofie elektrowni atomowej w Fukushimie i pomocą dla ludności dotkniętej zeszłorocznym kataklizmem.

W tym samym czasie inflacja spadła o 0,5 pkt - głównie z powodu obniżek cen żywności. Grozi to ponownym zwiększeniem presji deflacyjnej.

Równie słabo co wyniki całej gospodarki prezentują się bilansy największych japońskich przedsiębiorstw. Najbardziej cierpią producenci elektroniki użytkowej. Trzej najwięksi producenci Sharp, Panasonic i Sony ogłosili, że z powodu fatalnych wyników finansowych zmuszeni są zrestrukturyzować swoje przedsiębiorstwa, przez co wielu ludzi starci pracę. W maju Panasonic ogłosił, że 2011 rok zamknął stratą 722 mld jenów (ok. 9,26 mld dol.). Głównymi powodami były - niedobory prądu po katastrofie Fukushimy, powódź w Tajlandii, która na wiele tygodni sparaliżowała system produkcyjny firmy i spadek popytu w pochłoniętej kryzysem finansowym Unii Europejskiej.

Coraz słabsze wyniki zwiększają presję na władze w Tokio. Ekonomiści spekulują, że dane nie pozostaną bez echa i wywołają w końcu reakcję rządu. Wskazują, że słabszy popyt, tak wewnętrzny jak i zewnętrzny, zmusi władze kraju do przygotowania nowych pakietów stymulujących gospodarkę. Takie przekonanie dodatkowo wzmacnia fakt, że powoli spada tempo i skala prac odbudowujących kraj po zeszłorocznym trzęsieniu ziemi i tsunami. To właśnie one były motorem napędowym wzrostu PKB Japonii w pierwszym kwartale 2012 r.

Trwająca w wielu europejskich krajach recesja i powiązany z nią spadek popytu nie wpływa najlepiej na gospodarkę Japonii, która w znacznej mierze oparta jest eksporcie. W efekcie trzecia gospodarka świata odnotowała spadek tempa wzrostu PKB.

W drugim kwartale 2012 r. PKB Japonii zwiększył się o zaledwie 0,3 proc. w zestawieniu z początkiem bieżącego roku. W pierwszym kwartale odnotowano wzrost na poziomie 1 proc.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje