- Przyglądamy się każdej możliwości inwestycyjnej zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym. Posiadamy niezbędne doświadczenie - jako lider w Polsce i w Rumunii - i jesteśmy naturalnym partnerem w takich transakcjach. Sukces tej transakcji w dalszym ciągu zależy od kilku warunków zawieszających, w tym od pozyskania odpowiednich zgód po stronie sprzedającego – mówi Piotr Krupa, prezes Kruka.
Jak dodaje kierowana przez niego spółka nadal rozgląda się za okazjami na rynku wtórnym.
- W dalszym ciągu patrzymy na nowe możliwości inwestycyjne, także na rynku wtórnym. Udowodniliśmy w przeszłości, że jesteśmy w stanie uwolnić dodatkową wartość z nabytych aktywów. Kilka lat temu w Polsce przejęliśmy portfel konsumencki o wartości 2,7 mld zł od jednego z naszych konkurentów. Kolejny przykład też pochodzi z rynku polskiego. Przejęliśmy na własność portfel korporacyjny o łącznej wartości nominalnej 4 mld zł, który wcześniej przez wiele lat pozostawał w naszej obsłudze na rzecz inwestora finansowego. Kluczowa dla sukcesu takich transakcji jest odpowiednia struktura procesu – możliwość przeprowadzenia rzetelnej wyceny oraz identyfikacji wszystkich czynników ryzyka – podkreśla Krupa.