Od końca października wyli w trzy miesiące hrywna potaniała do dolara o prawie 4 proc..Dane o kursie zamieszcza portal ukraińskiego ministerstwa finansów. Nasilająca się za sprawą kryzysu politycznego zapaść gospodarcza objawia się spadkiem rezerw złoto-walutowych, co skutkuje osłabieniem niebronionej przez interwencje hrywny. Na giełdzie utrzymują się spadki. Dziś indeks stracił 1,96 proc.
Od trzech lat ukraiński bank centralny utrzymywał kurs hrywny do dolara na poziomie bliskim 8,16 hr/dol. Wydaje na to znaczną część rezerw złoto-walutowych kraju. Tylko w ciągu 10 miesięcy 2013 r rezerwy zmalały o 4 mld dol. do 20,6 mld dol. Jest to mniej od wielkości opłat za 2,5 miesięczny import kraju.
W prognozach analityków rezerwy banku centralnego będą spadać. Nie podpisując umowy stowarzyszeniowej Ukraina nie ma szans na kolejny kredyt z MFW. Fundusz domaga się bowiem zdecydowanych reform gospodarczych; szczególnie wzrostu cen gazu i osłabienia hrywny. Jeżeli w 2014 r Ukraina nie dostanie kredytów, to rezerwy banku centralnego spadną do 8 mld dol. A to nie wystarczy nawet na miesięczne potrzeby importerów - oceniają analitycy Kredit-Rating.
Na razie jedynym, który chętnie pożyczy jest Rosja. Władimir Putin obiecał kredyt 15 mld dol. Gazprom obniżył cenę gazu o 40 proc., a dotąd nie ma to pozytywnego przełożenia na gospodarkę.