Sprzedaż nieco przyspieszyła po czerwcowym załamaniu, kiedy wzrosła tylko o 1,2 proc. Wciąż jest to jednak wynik słaby, najgorszy od czerwca 2013 r.
W lipcu przyspieszyła sprzedaż żywności, kosmetyków i leków oraz sprzedaż w dyskontach. Kupiliśmy też więcej sprzętu RTV i AGD oraz mebli. Wciąż dobrze sprzedawały się książki i prasa.
Sprzedaż liczona w cenach stałych przyspieszyła w lipcu do 3,1 proc. z 1,8 proc. w czerwcu. - Dynamika sprzedaży wciąż istotnie odbiega od średniej w okresie od stycznia do maja tego roku. Lipcowe dane wpisują się w dość słaby początek trzeciego kwartału w polskiej gospodarce i sugerują, że dynamika PKB w tym okresie będzie niższa od zanotowanej w drugim kwartale, być może nawet poniżej 3 proc. rok do roku - komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
W minionym miesiącu po raz kolejny spadło bezrobocie. W końcu lipca liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 1878,5 tys. i zmniejszyła się w porównaniu z poprzednim miesiącem o 34 tys., a w skali roku o 214,6 tys. Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 11,9 proc. Spadek poniżej 12 proc. jest pierwszym od wakacji 2011 r.