Na planie filmu pojawił się Nicolas Sarkozy. W otoczeniu ochroniarzy przyglądał się pracy nad sceną przed sklepem spożywczym. Carli Bruni partnerował Owen Wilson. Tłum ciekawskich paryżan odgradzał policyjny kordon.
Film „Midnight in Paris” opowiada o perypetiach dwojga narzeczonych, którzy postanawiają wybrać się w podróż do Miasta Świateł. Łudzą się, że życie tam będzie ciekawsze i bardziej barwne od tego, jakie wiedli wcześniej.
Uwielbiany przez Francuzów Woody Allen powierzył Carli Bruni niewielką rolę dyrektorki muzeum. W wywiadzie dla telewizji Canal Plus, pierwsza dama przyznała, że nie jest pewna swych aktorskich zdolności. „Być może wypadnę fatalnie” — powiedziała. Dodała jednak, że po prostu nie mogła przegapić tak fantastycznej okazji. „Gdy zostanę babcią, będę się mogła pochwalić, że kiedyś zagrałam u Allena” — wyjaśniła.
Do tej pory Carla Bruni pojawiła się w „Pret-a-Porter” (1994) Roberta Altmana i „Paparazzi” (1998) Alaina Berberiana. Za każdym razem zagrała samą siebie. Allen jest fanem pierwszej damy.
— Ona ma charyzmę i świetnie czuje się na scenie — powiedział reżyser. — Dałbym jej każdą rolę.