Dlatego coraz bardziej istotne staje się dostosowanie systemu przetwarzania dokumentów do konkretnych potrzeb firmy lub urzędu. Tutaj z pomocą przychodzą aplikacje, które we współpracy z urządzeniami wielofunkcyjnymi i drukarkami Kyocera, umożliwiają użytkownikom dostęp do wielu bardzo zaawansowanych funkcji. Pozwalają na dysponowanie obszarem bezpieczeństwa danych, sprawują kontrolę nad kosztami, udostępniają zdalny interfejs zarządzania środowiskiem czy wspierają przepływ dokumentów w formie elektronicznej. Coraz więcej powstaje również systemów, które dedykowane są konkretnemu sektorowi rynku lub branży, np. sektorowi medycznemu, edukacyjnemu czy administracji.
Pracownicy biur borykają się często z nierównym obciążeniem pracą poszczególnych drukarek i urządzeń wielofunkcyjnych. Jedne maszyny są wykorzystywane sporadycznie, a do innych tworzą się kolejki osób oczekujących na wydruk. Zdarza się również, że wydrukowane dokumenty, zawierające np. dane wrażliwe, leżą kilka dni koło urządzenia. Nikt nie pamięta, aby je zabrać. W uniknięciu takich sytuacji pomaga kompleksowa aplikacja MyQ, czyli rozbudowany serwer umożliwiający zarządzanie całym procesem przetwarzania dokumentów. Zainstalowana na serwerze komunikuje się z drukarkami i urządzeniami wielofunkcyjnymi działającymi w biurze. Użytkownik komputera wysyła dokument do druku, nie wybierając przy tym konkretnego urządzenia, tylko serwer MyQ, który nimi zarządza. Prosty w obsłudze interfejs i spersonalizowane skróty najczęściej wykorzystywanych funkcji ułatwiają również kopiowanie, skanowanie czy faksowanie dokumentów. Ponadto aplikacja umożliwia tworzenie precyzyjnych statystyk dotyczących kosztów druku generowanych przez użytkownika, cały dział czy przypisanie ich do konkretnych projektów.
Bogata funkcjonalność MyQ wyróżnia rozwiązanie Arcusa na rynku i pomaga w jeszcze bardziej efektywny i łatwy sposób korzystać z urządzeń Kyocery, a także innych producentów. System MyQ po-zwala użytkownikom m.in. na obsługę urządzeń mobilnych i zasobów chmurowych, np. One Drive czy GoogleDrive, opcję skanu do siebie czy wydruki podążające.