- To, że grupy będą upublicznione, nie oznacza, że nie pozwolimy inwestorom branżowym zaangażować się w nie - powiedział Grad podczas kongresu "Nowego Przemysłu". Dodał, że MSP jest zdeterminowane, aby dokonać prawdziwej, pełnej prywatyzacji.

Już w styczniu Jan Bury, wiceminister skarbu odpowiedzialny za energetykę zapowiadał, że MSP dopuszcza za 2-3 lata udział inwestorów branżowych w kolejnych etapach prywatyzacji spółek energetycznych.

Jako pierwsza prywatyzowana będzie grupa Enea - wiceminister skarbu Joanna Schmid mówiła w ub. tygodniu, że spółka ta może pojawić się na GPW jeszcze w lipcu. Według wcześniejszych informacji, ofertę ma stanowić emisja podwyższeniowa, opiewająca na ok. 30 proc. obecnego kapitału firmy, o wartości około 3 mld zł.

Przyjęty w końcu kwietnia "Program prywatyzacji na lata 2008-2011" zakłada przeprowadzenie pierwotnej oferty publicznej Polskiej Grupy Energetycznej pod koniec 2008 r. lub na początku 2009 r. (wartość nowej 10-proc. emisji akcji spółki szacowana była wcześniej na 3-4 mld zł).

Z kolei na 2009 r. przewidywany jest wstępnie debiut spółki Tauron (dawnej Energetyki Południe), powstałej na bazie m.in. PKE i Enionu, a także kolejnej grupy - Energa, składającej się z 8 lokalnych dystrybutorów energii (dawnej G8) i Elektrowni Ostrołęka.