Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w maju. Wątpliwości Urzędu wzbudziła treść materiałów reklamowych dotyczących produktu „Max Lokata”. Kampanię reklamową nowej lokaty terminowej bank prowadził od stycznia do końca lutego tego roku. Bank informował, że „Max Lokata” jest oprocentowana w wysokości 6 proc. w skali dwunastu miesięcy.

Jednak o tym, że okres ten liczony jest od 18 marca 2008 r., a nie od daty podpisania umowy, konsument mógł dowiedzieć się dopiero w placówce banku. Zdaniem UOKiK pominięcie tak istotnej informacji w przeważającej części materiałów reklamowych mogło wprowadzać konsumentów w błąd i powodować podjęcie przez nich decyzji, której inaczej by nie podjęli.

Ponadto w treści materiałów reklamowych bank zastosował sformułowania, które wskazywały na ich kompletność. Nie zamieszczono w nich żadnych oznaczeń ani odesłań wskazujących na konieczność zapoznania się z dodatkowymi materiałami.Wcześniej reklamą lokaty PKO BP interesowała się też Komisja Nadzoru Finansowego.