Z ankiety wynika, że najbardziej doskwiera im gospodarcza niepewność, która skutkuje wydłużaniem terminów płatności zarówno od instytucji publicznych, jak i od prywatnych kontrahentów. Dodatkowo przedsiębiorcy narzekają na spadek popytu wewnętrznego i eksportu. To skutkuje zmniejszeniem ich płynności. Firmy obawiają się też wzrostu państwowego interwencjonizmu.
Ale pomimo kryzysu co szóste badane przedsiębiorstwo chce zwiększyć inwestycje, a 12 proc. zamierza zatrudniać kolejnych pracowników.
—źródło: KIG