Jeszcze niedawno zabytkowe auta, zwłaszcza youngtimery z lat 50. i 60., nie budziły w Polsce szczególnych emocji. Trudno się temu dziwić, skoro spora część normalnie użytkowanych samochodów powinna być zaliczona do weteranów szos.
Dziś większość osób interesujących się motoryzacją ma świadomość, ile mogą być warte ciekawe auta sprzed 40 czy 50 lat. Zupełnie zdewastowany, wymagający kompletnej renowacji, słynny mercedes 300SL gullwing coupe z otwieranymi do góry drzwiami niedawno został wystawiony na aukcji Allegro za 1,5 mln zł. I była to okazyjna cena. To niezwykłe auto jest prawdziwym rarytasem. Wyprodukowano zaledwie 1400 egzemplarzy.
Przedwojenne perfekcyjnie odrestaurowane perełki z otwartymi nadwoziami pojawiają się od czasu do czasu na aukcjach. Ich ceny, jeśli są ujawniane, sięgają kilku milionów euro. Produkowane w większych seriach auta firmy Mercedes też mają niezłe notowania, choć właściciel leciwego kubusia W120 może być rozczarowany: po sprzedaży auta sporo mu zabraknie do zakupu nowej e-klasy.
Obecnie wiele osób poluje na okazje. Chodzi o to, by tanio kupić rzadki pojazd, wyremontować go i odsprzedać z dużym zyskiem, najlepiej za granicą. Ale jak informuje Janusz Peszak, prezes katowickiego Biura Rzeczoznawców Promobil, biznes taki kryje wiele pułapek. Przede wszystkim zgodnie z polskim prawem nie wolno wywozić za granicę pojazdów starszych niż 25-letnie. Choć wewnątrz Unii Europejskiej zniknęły granice, celnicy mają prawo do kontroli na drogach i w razie stwierdzenia naruszenia prawa mają obowiązek odebrać auto i odholować na parking. Nieważne, czy zabytkowy samochód opuścił Polskę w celu odsprzedaży, czy też właściciel przed wyjazdem na wakacje zapomniał wystąpić o zgodę do wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Nastawiając się na inwestycyjny zakup youngtimera na Zachodzie i renowację auta w kraju, lepiej go nie rejestrować, tylko dokonać odprawy warunkowej na czas remontu. Jeśli zarejestrujemy samochód w Polsce, a zwłaszcza jeśli wystąpimy o żółte tablice (wyróżniające pojazd zabytkowy), chcąc odsprzedać auto za granicę, musimy uzyskać zezwolenie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.