W ostatni piątek skoczyły o 8 proc., a wczoraj o ponad 3 proc., do 49,98 euro. Inwestorom wyraźnie spodobało się, że pojawi się kolejny oprócz obu rodzin i rządu Dolnej Saksonii liczący się akcjonariusz holdingu. Katarczycy mają otrzymać 10 proc. akcji oraz – ale za dodatkową opłatą – należące do Porsche prawa do kupna akcji VW. To razem da QInvest pakiet 17 proc. akcji w holdingu VW i Porsche, do którego powstania ma dojść w 2011 r. Nie wiadomo, ile opcje będą kosztowały katarski fundusz. Dla Porsche wejście Katarczyków to szansa na wydobycie się z zadłużenia, które wzrosło już do 14 mld euro. Teraz ten jeden z najbardziej znanych na świecie producentów samochodów sportowych stanie się dziesiątą marką należącą do VW, który w portfelu ma także Seata, Skodę, ale i Bugatti oraz Lamborghini. [i]— bloomberg[/i]
Inwestorzy liczą na kapitał z Kataru
Kiedy się okazało, że Katarczycy z pewnością zainwestują w Porsche, i to nie 5 mld euro, jak wcześniej obiecali, ale o 2 mld więcej, a rodzinom Piechów i Porsche oddadzą nieco kontroli nad spółką, akcje firmy zaczęły drożeć.
W ostatni piątek skoczyły o 8 proc., a wczoraj o ponad 3 proc., do 49,98 euro. Inwestorom wyraźnie spodobało się, że pojawi się kolejny oprócz obu rodzin i rządu Dolnej Saksonii liczący się akcjonariusz holdingu. Katarczycy mają otrzymać 10 proc. akcji oraz – ale za dodatkową opłatą – należące do Porsche prawa do kupna akcji VW. To razem da QInvest pakiet 17 proc. akcji w holdingu VW i Porsche, do którego powstania ma dojść w 2011 r. Nie wiadomo, ile opcje będą kosztowały katarski fundusz. Dla Porsche wejście Katarczyków to szansa na wydobycie się z zadłużenia, które wzrosło już do 14 mld euro. Teraz ten jeden z najbardziej znanych na świecie producentów samochodów sportowych stanie się dziesiątą marką należącą do VW, który w portfelu ma także Seata, Skodę, ale i Bugatti oraz Lamborghini. [i]— bloomberg[/i]
