Złotemu nie pomógł nawet raport Goldman Sachs, który wskazywał, że polska waluta jest najbardziej odporna na niekorzystną sytuację w Europie Zachodniej ze wszystkich walut regionu.

Tym razem złe wieści przyszły z Węgier. – Gospodarka jest w bardzo ciężkim stanie – stwierdził rzecznik rządu Peter Szijjarto. – Nie jest przesadą mówienie o możliwej niewypłacalności – dodał.

Wypowiedź przedstawiciela nowej ekipy rządzącej w Budapeszcie przestraszyła inwestorów m.in. przez analogię do greckich problemów. To spowodowało także wyprzedaż złotego. – Polska jako największy i najbardziej płynny rynek regionu ucierpiała z powodu doniesień z Budapesztu – przyznał Murat Toprak, strateg walutowy Societe Generale.

Czytaj więcej na [link=http://www.parkiet.com/artykul/936353.html]www.parkiet.com[/link]