Unijna Komisarz ds. Klimatu, Connie Hedegaard potwierdziła w liście do ministra środowiska Andrzeja Kraszewskiego wstępne ustalenia z czerwcowego spotkania dotyczące darmowych praw do emisji dwutlenku węgla po 2013 r.

— To rozwiązanie oczekiwane przez sektor elektroenergetyczny i porozumienie, które jest satysfakcjonujące dla obu stron. Komisja Europejska potwierdza ustalone wcześniej wstępnie zasady. Ten krok umacnia moje przekonanie, że polityka dobrej współpracy z Komisją Europejską, której jestem zwolennikiem, skutkuje lepszym zrozumieniem wzajemnych potrzeb i jest kolejnym dobrym sygnałem na przyszłość — skomentował Minister Kraszewski.

Zgodnie z unijnym pakietem energetyczno - klimatycznym prawa do emisji CO[sub]2[/sub] będą po 2013 r. sprzedawane przez Komisję Europejską na aukcjach. Polska ma zagwarantowane jednak, że elektrownie, które zaczęto budować przed końcem grudnia 2008 r., dostaną część uprawnień za darmo.

Komisja nie sprecyzowała jednak, co uznaje się za rozpoczęcie inwestycji. Polska zabiegała, by zastosować w tym przypadku prawo krajowe, które stanowi, że inwestycja rozpoczyna się wraz z wejściem na teren budowy, zanim jeszcze zostanie wydane pozwolenie na budowę. Bruksela się na to zgodziła.