Po południu euro wyceniane było na 4,0032 zł, dolar kosztował 3,0283 zł, a frank 2,9183 zł. Kurs eurodolara wynosił 1,3213.

Zdaniem Andrzeja Bowtruczuka z BRE Banku w najbliższym czasie złoty będzie podążał za globalnymi nastrojami. – Najważniejszymi wskaźnikami pozostaną Dow Jones, kurs eurodolara i jena – uważa.

Wypowiedzi członków RPP o możliwości podwyżki stóp procentowych przyczyniły się do wzrostu rentowności obligacji. Oprocentowanie dwulatek pozostało na poziomie 4,77 proc., ale obligacji pięcioletnich wzrosło z 5,42 proc. do 5,44 proc., a dziesięcioletnich z 5,86 proc. do 5,88 proc.