Giełdowa czołówka na plusie

Firmy z WIG20 łącznie zarobiły w I kwartale ponad 40 proc. więcej niż rok temu. Ich zyski netto wyniosły prawie 10 mld złotych. Najwięcej zyskały spółki związane z rynkami surowcowymi

Aktualizacja: 17.05.2011 04:58 Publikacja: 17.05.2011 04:57

Giełdowa czołówka na plusie

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Znamy już wyniki finansowe spółek giełdowych w I kwartale  – wczoraj minął termin ich publikacji. Szefowie największych z notowanych firm, których akcje wchodzą w skład WIG20, mogą mówić o kontynuacji dobrej passy w pierwszych trzech miesiącach roku. Suma  zysków netto giełdowej czołówki powiększyła się w tym czasie o 43,5 proc. względem tego samego okresu 2010 r.,i wyniosła 9,58 mld zł.

Poprawa nastąpiła również pod względem wzrostu przychodów ze sprzedaży, które zwiększyły się o jedną czwartą (do 73,45 mld zł). Zyski operacyjne, czyli obrazujące rezultaty podstawowej działalności, poszły w górę o 35 proc., do 12,84 mld zł.

Poprawa wyników spółek to sygnał, że niedawne rekordy hossy na warszawskiej giełdzie, gdzie  w kwietniu WIG20 wspiął się na poziom najwyższy od prawie trzech lat, mają potwierdzenie w coraz lepszej kondycji przedsiębiorstw. Jeśli pozytywny trend poprawy rezultatów finansowych się utrzyma, powinno to stanowić wsparcie dla cen akcji.

Jednocześnie trzeba jednak przyznać, że poprawa wyników nie rozłożyła się w sposób równomierny pomiędzy poszczególne firmy. Podobnie jak w poprzednich kwartałach, na wynikach zaważyły w największym stopniu przedsiębiorstwa związane z rynkami surowcowymi.

Pod tym względem na prowadzenie zdecydowanie wysunął się KGHM. Miedziowy koncern przez rok powiększył zysk netto aż o ponad 1,2 mld zł. To ponad 40 proc. kwoty, o jaką zarobki zwiększyły wszystkie polskie spółki z WIG20.

Jeśli dodać do tego niewiele mniej imponujący wzrost zysków koncernów naftowych: Orlenu (+511 mln zł) i Lotosu (+612 mln zł), to okazuje się, że te trzy związane z rynkami surowcowymi firmy wypracowały aż 80 proc. całego przyrostu wyników spółek z WIG20.

Fakty te rodzą poważne konsekwencje dla inwestorów giełdowych. Z jednej strony, dopóki będzie się utrzymywała hossa na światowych rynkach surowcowych, będzie to naturalne wsparcie dla WIG20. Uzależnienie indeksu od tej grupy firm widać już teraz. Duży udział akcji KGHM w WIG20 oraz znaczna zmienność notowań miedziowego potentata sprawiły, że zwyżka indeksu przez ostatnie 12 miesięcy to w ponad połowie zasługa tej jednej spółki.

1,2 mld zł o tyle większy zysk netto niż przed rokiem miał KGHM

Z drugiej strony, uzależnienie od spółek surowcowych (które jest charakterystyczne także dla wielu innych tzw. rynków wschodzących), to nie tylko  korzyści, ale też spore ryzyko. Ostatnie tygodnie pokazały, że ceny surowców potrafią nie tylko systematycznie iść w górę, ale także poddawać się silnym korektom. Ropa naftowa w ciągu pięciu dni na początku maja potaniała o 14 proc., a cena miedzi jest o ok. 15 proc. niższa niż u szczytu w połowie lutego. Im większa jest zmienność notowań, tym wyniki kluczowych firm z WIG20 stają się mniej przewidywalne. Tym bardziej że w przypadku koncernów naftowych część lepszych rezultatów ma "papierowy" charakter – nie jest związana z przypływem gotówki, lecz jest efektem księgowego przeszacowywania w górę wartości zapasów drożejącej ropy.

– Najbliższe miesiące, w tym zwłaszcza drugi kwartał, dla spółek z szeroko rozumianej branży paliwowej nie będą należały do zbyt udanych - prognozuje Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego PKO BP.

Pod znakiem zapytania stoi z kolei utrzymanie szybkiej poprawy wyników tych spółek, których kondycja uzależniona jest bardziej od koniunktury w polskiej gospodarce, np. przemysłowych lub budowlanych. Co prawda w WIG20 takie firmy nie zajmują dominującej pozycji, ale na całym rynku akcji stanowią już większość.

A wskaźniki publikowane w pierwszych miesiącach tego roku przynoszą raczej rozczarowania niż nadzieję na przyspieszenie. Na przykład w marcu produkcja przemysłowa była tylko o 7 proc. większa niż rok wcześniej, co okazało się tempem najniższym od prawie półtora roku. Samo w sobie nie powinno to co prawda doprowadzić do załamania poprawy wyników finansowych, ale może przyczynić się do osłabienia jej tempa.

Przedsiębiorstwom nie będą sprzyjać także podwyżki stóp procentowych, które przyczynią się do wzrostu kosztów kredytów. To ostatnie nie dotyczy jedynie banków, które zazwyczaj w okresie rosnących stóp są w stanie zwiększać swoje marże.

—współpraca trf

masz pytanie, wyślij e-mail do autora t.hondo@rp.pl

Ceny surowców

Chociaż ceny surowców są bardzo zmienne i dlatego trudne do prognozowania, to dość łatwo oszacować, co musiałoby się z nimi stać, żeby doszło do załamania poprawy wyników finansowych spółek mocno związanych z tym rynkiem. Przykładowo ceny miedzi, chociaż w ostatnich tygodniach spadają, są i tak o ponad 30 procent wyższe niż rok temu. Aby wzrost zysków kluczowego dla WIG20 KGHM stanął pod znakiem zapytania, miedź musiałaby – w pewnym uproszczeniu – kosztować nie więcej niż rok wcześniej. A ponieważ rok temu miała na tym rynku miejsce dotkliwa przecena (od kwietnia do początku czerwca 2010 r. miedź potaniała o jedną czwartą), to nawet gdyby obecnie notowania kontynuowały korektę spadkową, to i tak pozostawałyby znacznie wyżej od obniżającego się punktu odniesienia sprzed roku. Z kolei ropa naftowa, mimo tąpnięcia z ostatnich tygodni, jest i tak na poziomach, które rok temu wydawały się astronomiczne. Zwyżka jej ceny w ciągu ostatnich 12 miesięcy sięgnęła 30 procent. W przypadku polskich koncernów naftowych na wyniki finansowe wpływają jednak także inne czynniki, takie jak kursy obcych walut, za które spółki kupują surowiec do przerobu, oraz tzw. marże rafineryjne. W tej chwili na rynku surowców panuje spora niepewność co do przewidywanego ruchu cen. Po gwałtownych, kilkunastoprocentowych spadkach cen na początku maja część analityków uważa, że obecnie jest dobry okres do zakupów.

Znamy już wyniki finansowe spółek giełdowych w I kwartale  – wczoraj minął termin ich publikacji. Szefowie największych z notowanych firm, których akcje wchodzą w skład WIG20, mogą mówić o kontynuacji dobrej passy w pierwszych trzech miesiącach roku. Suma  zysków netto giełdowej czołówki powiększyła się w tym czasie o 43,5 proc. względem tego samego okresu 2010 r.,i wyniosła 9,58 mld zł.

Poprawa nastąpiła również pod względem wzrostu przychodów ze sprzedaży, które zwiększyły się o jedną czwartą (do 73,45 mld zł). Zyski operacyjne, czyli obrazujące rezultaty podstawowej działalności, poszły w górę o 35 proc., do 12,84 mld zł.

Pozostało 88% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy