Znamy już wyniki finansowe spółek giełdowych w I kwartale – wczoraj minął termin ich publikacji. Szefowie największych z notowanych firm, których akcje wchodzą w skład WIG20, mogą mówić o kontynuacji dobrej passy w pierwszych trzech miesiącach roku. Suma zysków netto giełdowej czołówki powiększyła się w tym czasie o 43,5 proc. względem tego samego okresu 2010 r.,i wyniosła 9,58 mld zł.
Poprawa nastąpiła również pod względem wzrostu przychodów ze sprzedaży, które zwiększyły się o jedną czwartą (do 73,45 mld zł). Zyski operacyjne, czyli obrazujące rezultaty podstawowej działalności, poszły w górę o 35 proc., do 12,84 mld zł.
Poprawa wyników spółek to sygnał, że niedawne rekordy hossy na warszawskiej giełdzie, gdzie w kwietniu WIG20 wspiął się na poziom najwyższy od prawie trzech lat, mają potwierdzenie w coraz lepszej kondycji przedsiębiorstw. Jeśli pozytywny trend poprawy rezultatów finansowych się utrzyma, powinno to stanowić wsparcie dla cen akcji.
Jednocześnie trzeba jednak przyznać, że poprawa wyników nie rozłożyła się w sposób równomierny pomiędzy poszczególne firmy. Podobnie jak w poprzednich kwartałach, na wynikach zaważyły w największym stopniu przedsiębiorstwa związane z rynkami surowcowymi.
Pod tym względem na prowadzenie zdecydowanie wysunął się KGHM. Miedziowy koncern przez rok powiększył zysk netto aż o ponad 1,2 mld zł. To ponad 40 proc. kwoty, o jaką zarobki zwiększyły wszystkie polskie spółki z WIG20.