Reklama

Pączkowanie międzynarodowej władzy finansowej

Turbulencje w sektorze finansów publicznych oraz na rynkach kojarzone są przede wszystkim z problemami.

Publikacja: 23.09.2011 01:16

Małgorzata Zaleska

Małgorzata Zaleska

Foto: NBP

Red

Pamiętać trzeba jednak, że kryzysy jednym przeszkadzają, a innym pomagają. Przykładowo na kryzysie w pewnym sensie skorzystały banki spółdzielcze działające w Polsce i bank państwowy (BGK). Wzrost znaczenia odnotowały niektóre instytucje międzynarodowe (Międzynarodowy Fundusz Walutowy), które odrodziły się po latach pewnego „zapomnienia".

Obok tego powstało szereg nowych struktur czy ciał próbujących wpływać na gospodarki poszczególnych krajów i rynki finansowe. Wspomnieć można chociażby o systematycznym wzroście roli G20 czy powołaniu Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego – ESRB (odpowiadającej za nadzór makroostrożnościowy nad europejskim rynkiem finansowym). Nadmienić trzeba także, że powoływanie, a następnie funkcjonowanie nowych struktur o charakterze międzynarodowym czy europejskim w sposób naturalny ogranicza suwerenność poszczególnych krajów i lokalnych rynków finansowych.

*

Zaistniała w dobie kryzysu aktywność do tworzenia nowych struktur decyzyjnych i regulacyjnych jest z jednej strony naturalną odpowiedzią na pojawiające się zaburzenia stabilności, a z drugiej strony działania w takim kierunku wymagają jasnej odpowiedzi na pytania: czemu to służy, jakich spodziewamy się efektów i za pomocą jakich instrumentów będziemy osiągali postawione cele?

Nie powinno się bowiem powoływać do życia nowych struktur bez wypełnienia ich treścią. Ważne jest także to, aby jasno określić kompetencje i odpowiedzialność tworzonych struktur, a także dążyć do unikania pokrywania i powielania się zadań oraz kompetencji. Rynek wymaga jasnych zasad działania i reguł odpowiedzialności. Funkcjonowanie kilku instytucji zajmujących się zbliżoną specyfiką działalności zwiększa zaś koszty funkcjonowania światowej gospodarki, wydłuża proces decyzyjny oraz utrudnia podejmowanie decyzji, które w efekcie polegają z reguły na znalezieniu kompromisu, niebędącego optymalnym rozwiązaniem.

*

Na tle powyższego coraz częściej rodzi się pytanie, z kim poszczególne kraje powinny uzgadniać określone decyzje. Przykładowo sprawami, o charakterze finansowym, odniesionymi do krajów oraz rynków finansowych zajmują się m.in.: G20, G8, Komitet Bazylejski, MFW, ECOFIN, Eurogrupa czy EBC, a na rynku krajowym Ministerstwo Finansów, NBP, KNF i Komitet Stabilności Finansowej. Tylko w 2010 r. NBP uczestniczył w opiniowaniu 94 projektów dokumentów prawnych, do których EBC wydał opinię. Oczywiście wszystkie lub wybrane z wyżej wymienionych ciał chcą uczestniczyć i nawet mieć wpływ na podejmowane decyzje, tak aby uzasadnić swój byt i rolę.

Reklama
Reklama

Podmioty te zgłaszają tym samym coraz większe zapotrzebowanie na informacje od różnych instytucji, co rodzi dodatkowe, obok kosztów, problemy ich przetwarzania, przechowywania, a także spójności danych, zwłaszcza w ujęciu transgraniczności funkcjonowania podmiotów. Ważne jest, aby budowane systemy i instytucje nie stały się „aparatami" pozyskującymi i przetwarzającymi ogromną ilość danych oraz konkurującymi między sobą.

*

Śledzenie stanowisk tak wielu instytucji uczestniczących w podejmowaniu decyzji czy próba uzgodnienia z nimi decyzji zaczyna, niestety, coraz bardziej przypominać wspinaczkę na K2. Trzeba zatem rekomendować stworzenie nowego ładu światowego, a nie zapętlenia się w poszukiwaniu lekarstwa na wszystko i dogodzenia wszystkim. Rozwiązania problemów nie powinno poszukiwać się z pewnością w pączkowaniu kolejnych instytucji. Ważne jest to, aby w gąszczu tych podmiotów i regulacji oraz zawiłości kompetencji nie zgubiły się podmioty rynku tworzące gospodarki i rynki finansowe.

Autorka jest członkiem zarządu Narodowego Banku Polskiego, profesorem zwyczajnym w Katedrze Bankowości SGH, członkiem Prezydium Komitetu Nauk o Finansach Polskiej Akademii Nauk

Pamiętać trzeba jednak, że kryzysy jednym przeszkadzają, a innym pomagają. Przykładowo na kryzysie w pewnym sensie skorzystały banki spółdzielcze działające w Polsce i bank państwowy (BGK). Wzrost znaczenia odnotowały niektóre instytucje międzynarodowe (Międzynarodowy Fundusz Walutowy), które odrodziły się po latach pewnego „zapomnienia".

Obok tego powstało szereg nowych struktur czy ciał próbujących wpływać na gospodarki poszczególnych krajów i rynki finansowe. Wspomnieć można chociażby o systematycznym wzroście roli G20 czy powołaniu Europejskiej Rady Ryzyka Systemowego – ESRB (odpowiadającej za nadzór makroostrożnościowy nad europejskim rynkiem finansowym). Nadmienić trzeba także, że powoływanie, a następnie funkcjonowanie nowych struktur o charakterze międzynarodowym czy europejskim w sposób naturalny ogranicza suwerenność poszczególnych krajów i lokalnych rynków finansowych.

Reklama
Ekonomia
Polska dekada innowacji: z akwarium na bezkresne morze
Ekonomia
Festiwal innowacji w Rzeszowie: szansa dla młodych i dla biznesu
Ekonomia
Dzięki BraveCampowi uczelnie budują przestrzeń do innowacji
Ekonomia
Polskie MŚP ciągle z potencjałem
Ekonomia
Open source wspiera profesjonalistów medycznych
Ekonomia
Kredyty gotówkowe a budżet domowy. Jak efektywnie nimi zarządzać?
Ekonomia
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Ekonomia
Nowa era turystyki – kiedy dane pomagają tworzyć lepsze doświadczenia
Reklama
Reklama