Firma kupowała kiedyś prestiżowe nieruchomości, takie jak wioska narciarska w Vermont, biurowce w Szanghaju i centrum handlowe w Tokio. Dziś jednak AIG spokorniała i celuje raczej w amerykański rynek apartamentów – dodają wspomniane źródła.
Powrót AIG na rynek nieruchomościowy to kolejny sygnał, że ten ubezpieczyciel staje na nogi po spłaceniu większości z wynoszącej 182,3 miliarda dolarów pożyczki federalnej. Firma wciąż jest w 70 procentach własnością amerykańskiego rządu, który jest obecnie pasywnym akcjonariuszem i prawdopodobnie sprzeda swój udział za jakiś czas.
W minionym roku American International Group po cichu wróciła na niektóre rynki, z których wycofała się z powodu kryzysu finansowego. Firma swobodniej podejmuje ryzyko, jeżeli chodzi o ubezpieczanie papierów wartościowych, i na powrót stała się aktywnym inwestorem, jeżeli chodzi o mieszkaniowe i komercyjne kredyty hipoteczne.
Nieruchomości kuszą
Firmy ubezpieczeniowe coraz częściej wracają na rynek nieruchomościowy, który odbija się po głębokiej korekcie. Kilka dużych firm wchodzi w próżnię, która powstała po wycofaniu się banków inwestycyjnych i funduszy inwestycyjnych mających problemy z pozyskaniem środków.
Dla przykładu New York Life Insurance Co poinformował, że zainwestował nowe środki w kredyty hipoteczne i nieruchomości w wysokości aż miliarda dolarów – twierdzą ludzie znający sprawę. Northwestern Mutual ulokował w ubiegłym roku 1,57 miliarda dolarów na rynku nieruchomościowym wobec 1,1 miliarda w roku 2010. W 2009 roku było to cztery razy mniej.
Globalny dział nieruchomościowy AIG – podobnie jak wiele innych spółek firmy – miał być pierwotnie sprzedany po przeprowadzeniu akcji ratunkowej. Jednak rok temu, kiedy firma w pełni spłaciła pożyczkę od Banku Rezerwy Federalnej Nowego Jorku, zmieniła zdanie i zamiast zwijać swój portfel nieruchomościowy, postanowiła wrócić na rynek.