Nowe prawo ma na celu uniknięcie powtórki greckiej historii. W wyniku nacisków władz kraju miejscowe biuro statystyczne publikowało przekłamane dane na temat deficytu budżetowego oraz zadłużenia co ostatecznie skończyło się wybuchem kryzysu. Prawdziwe dane wyszły na jaw dopiero w momencie, kiedy Grecja stała już na skraju bankructwa, co zmusiło Ateny do zgłoszenia się, jako pierwszy kraj w strefie euro, po międzynarodową pomoc.
Zgodnie z projektem nowych regulacji rządy krajów Unii Europejskiej zostaną zobligowane do popisania deklaracji mówiącej, że szefowie krajowych urzędów statystycznych nie będą pochodzili z politycznego nadania. Ma to im zagwarantować większą swobodę i niezależność działania. Nie zastosowanie się do wytycznych skutkować będzie wszczęciem postępowania przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości.
- Chcemy się upewnić, że już nigdy więcej wola polityczna nie będzie zmieniała naszych statystyk – stwierdził Algirdas Semeta, komisarz ds. podatków i unii celnej, audytu i zwalczania nadużyć finansowych. Zwrócił uwagę, że obecny kryzys zadłużenia wykazał jak bardzo ważne są dokładne dane.